Jedną rzeczą, którą Peyton Manning zawsze będzie miał nad Tomem Bradym jest to, że był znacznie lepszy jako gospodarz Saturday Night Live. Pojawienie się Manninga w SNL w 2007 roku jest na równi z jego bratem Eli’m w 2012 roku wśród najlepszych występów sportowców w programie. Peyton’s classic United Way spoof has stood the test of time as the most memorable segment from that show, but he recently explained that he could have turned out differently.
Manning appeared Wednesday at the Colts’ annual kickoff luncheon and explained the backstory behind that sketch, specifically his reluctance to drill kids with footballs.
Te piłki nożne były piłkami Nerf, Nerf wycięte, i były lekkie jak piórko, a oni włożyli te efekty dźwiękowe, gdzie wygląda to tak, jakbyś wybijał te dzieciaki. Pamiętam, że reżyser powiedział, 'Peyton, jesteś charytatywnym facetem, to jest spoof z United Way, dlatego to będzie zabawne. I to zadziała tylko wtedy, gdy będziesz w to wszystko zaangażowany. Musisz walnąć te dzieciaki prosto w łeb”. A ja powtarzałem, że moja matka będzie bardzo rozczarowana.
Te dzieciaki były aktorami dziecięcymi, a ich rodzice patrzyli na to przez cały czas i to wszystko było bardzo niezręczne i niekomfortowe. W końcu powiedziałem reżyserowi, 'Nie mogę tego zrobić, nie mogę tego zrobić. Podejdę do krawędzi, ale tu czuję się jak na krawędzi. Nie czuję się komfortowo. A on powiedział, że nie ma problemu, nie musimy tego robić, nie chcemy zmuszać cię do robienia czegoś poza twoją strefą komfortu. I właśnie wtedy, nie mogę tego zmyślić, jeden z rodziców dzieci-aktorów wybiega na plan i mówi do reżysera: „Chcę, żeby uderzył moje dziecko w twarz!”. Powiedziałem, że to zrobię. Znokautuję twojego dzieciaka.
Niektórzy rodzice zrobią wszystko, aby ich dziecko stało się sławne.