Ajit Pai dystansuje się od prezydenta Trumpa

Przez większą część swojej kadencji, przewodniczący FCC Ajit Pai unikał wchodzenia w nieustanne kontrowersje, które zdefiniowały prezydenturę Trumpa. Musiał stawić czoła masowym protestom w związku z cofnięciem przez niego zasad neutralności sieci, naciskom, aby odciąć się od Trumpa, gdy prezydent celował w „fałszywe media” i nakazom Białego Domu, aby przywrócić Sekcję 230, najmniej lubianą przez Trumpa ustawę. Przez to wszystko Pai pozostał stosunkowo cichy, unikając publicznego wypowiadania się na temat prezydenta.

Ale w ostatnich dniach ery Trumpa, gdy republikańscy urzędnicy w końcu wyrywają się spod kontroli Trumpa w następstwie przemocy na Kapitolu, Pai ostrożnie dystansuje się od prezydenta – na swój własny, niedopowiedziany sposób.

W wywiadzie na C-SPAN „The Communicators,” Pai powiedział Protokół i C-SPAN współgospodarz Peter Slen, że nie zamierza iść do przodu z tworzeniem reguł na Sekcji 230, który został określony w Trump’s social media executive order. Powiedział, że nie będzie „odgadywał” decyzji podjętych przez Facebooka i Twittera, aby zabronić Trumpowi publikowania postów. I powiedział, że prezydent ponosi część odpowiedzialności za zamieszki, które ogarnęły Capitol Hill w środę.

„Myślę, że to był straszny błąd, aby zasugerować, że wyniki wyborów, a zwłaszcza proces, który kulminował wczoraj w Senacie i Izbie, może być w jakikolwiek sposób zmieniony,” Pai, który ogłosił zamiar opuścić FCC na 20 stycznia, powiedział. „To był straszny błąd i jeden, że nie sądzę, że w jakikolwiek sposób powinien być pobłażliwy”.

Oto niektóre z najważniejszych punktów rozmowy z Pai, które będą emitowane na C-SPAN w ten weekend.

Ten wywiad został zredagowany i skondensowany dla jasności.

W dniu 15 października, powiedziałeś, że zamierzasz iść naprzód z tworzeniem reguł dla jasności na Sekcji 230. Jaki jest status tego?

Stan jest taki, że nie zamierzam posuwać się naprzód z zawiadomieniem o proponowanym tworzeniu reguł w FCC.

A dlaczego tak jest?

Powodem jest, w części, ponieważ biorąc pod uwagę wyniki wyborów, nie ma po prostu wystarczająco dużo czasu, aby zakończyć kroki administracyjne niezbędne w celu rozwiązania tworzenia reguł. Biorąc pod uwagę tę rzeczywistość, nie uważam, że należy iść naprzód.

Jeśli mógłbyś, co Twoim zdaniem należy zrobić w sprawie Sekcji 230?

Jest teraz dwupartyjny konsensus wśród wybranych urzędników, że prawo powinno zostać zmienione. Oczywiście prezydent uważa, że należy ją uchylić, prezydent elekt Biden wielokrotnie prowadził kampanię na rzecz jej uchylenia, ale wydaje się, że również w Kongresie istnieje konsensus, że należy ją w jakiś sposób zrewidować lub zreformować. Oczywiście, jeśli chodzi o zmianę prawa, to jest to decyzja do rozważenia przez ustawodawców, ale myślę, że istnieją pewne dwupartyjne obszary konsensusu dotyczące tego, jak powinno być ono zmienione.

To bardzo skomplikowana kwestia, którą moim zdaniem Kongres będzie musiał bardzo poważnie przeanalizować i rozważyć. Osobiście zastanowiłbym się nad tym bardziej ostrożnie, na przykład w odniesieniu do przepisu o immunitecie, ale są to rzeczy, które, jak sądzę, następna administracja i Kongres przemyślą bardzo dokładnie.

Już wczoraj widzieliśmy, jak przemoc i chaos wybuchają na Kapitolu, utrwalone przez zwolenników Trumpa w jego imieniu. Czy uważa Pan, że prezydent ponosi jakąkolwiek odpowiedzialność za to, co się wczoraj stało?

Sceny, które widzieliśmy wczoraj, były oburzające i niezwykle rozczarowujące dla tych z nas, którzy cenią amerykańską demokrację, której jednym z wyróżników jest pokojowe przekazywanie władzy. Odpowiadając na pańskie pytanie, uważam, że strasznym błędem było sugerowanie, że wyniki wyborów, a zwłaszcza procesu, który zakończył się wczoraj w Senacie i Izbie, można w jakikolwiek sposób zmienić. To był straszny błąd i nie sądzę, aby w jakikolwiek sposób należało mu pobłażać.

Czy sądzi Pan, że pobłażanie przez prezydenta tym teoriom było po części odpowiedzialne za to, co się stało?

Nie przestudiowałem wszystkich oświadczeń, które zostały złożone i działań, które zostały podjęte. Śledziłem to tak dokładnie, jak tylko mogłem w telewizji. Ale powiem tylko, że biorąc pod uwagę okoliczności, które widzieliśmy – uzbrojeni strażnicy broniący sali obrad Senatu, ludzie wymachujący konfederackimi flagami w siedzibie rządu Stanów Zjednoczonych – było to całkowicie nie do przyjęcia, całkowicie oburzające. Muszą nami rządzić rządy prawa, a nie rządy tłumu. Prawo i porządek muszą zostać przywrócone, a demokracja musi być respektowana. Takie są podstawowe oczekiwania każdego amerykańskiego obywatela. To właśnie odróżnia demokrację od innych rządów na całym świecie. Wierzę w to do głębi, niezależnie od przynależności politycznej czy okoliczności.

Widzieliśmy dziś kilku urzędników administracji, którzy podali się do dymisji lub rozważali rezygnację. Czy przeszło Ci to przez myśl, biorąc pod uwagę, że jesteś przerażony tym, jak to się rozegrało?

W dniu 30 listopada wydałem oświadczenie, w którym ogłosiłem, że zamierzam odejść 20 stycznia. Prowadzę niezależną agencję, agencję, która jest niezależna od władzy wykonawczej i innych wybranych urzędników w gałęzi legislacyjnej, jak również. Moje stanowisko było konsekwentnie takie, że odejdę z dniem 20 stycznia. Mamy zaplanowane publiczne spotkanie na 13 stycznia. Na tym spotkaniu będziemy koncentrować się na niesamowitych wysiłkach FCC w ciągu ostatnich czterech lat. Chcę, aby skupić się na nich na tym spotkaniu, aby umożliwić Amerykanom wiedzieć, że nie tylko komisarz FCC, ale, co ważniejsze, personel FCC kariery dostarczyły w ciągu ostatnich czterech lat.

Czy zgadzasz się z decyzją Facebooka i Twittera o wycofaniu prezydenta z mediów społecznościowych?

Given the circumstances we saw yesterday, I’m not going to second-guess those decisions.

With their aggressive actions this week, Facebook and Twitter are admitting they could have played a role in enabling the spread of misinformation and incitements from President Trump. Czy uważasz, że to prawda, i czy uważasz, że FCC powinna była zrobić więcej, aby uregulować platformy mediów społecznościowych w ciągu ostatnich czterech lat?

Nie jestem pewien, jakie regulacje ty lub inni zwolennicy tego stanowiska mogą mieć na myśli. To, co powiem, to to, co powiedziałem w listopadzie 2017 r., na długo przed tym, jak było to dominującą odmianą w dominującym dyskursie: Media społecznościowe w coraz większym stopniu definiują plac publiczny, jeśli chodzi o wypowiedzi polityczne. Potrzebujemy większej przejrzystości i zrozumienia, jak niektóre z tych decyzji są podejmowane, jak pewne treści są dozwolone lub niedozwolone na tych platformach.

W tym czasie było to postrzegane jako duże kontrariańskie ujęcie, ale teraz myślę, że jest to coraz bardziej norma; ludzie nie mają żadnego wglądu w to, jak te decyzje są podejmowane. Myślę, że będzie to wymagało od wybranych urzędników rozważenia tego, wśród innych czynników, jak myślą o tym, czy i jak regulować firmy z branży mediów społecznościowych.

Badania wykazały ostatnio, że część pieniędzy przeznaczonych na fundusz Rural Digital Opportunity Fund, który ma na celu podłączenie obszarów niezadaszonych, trafia do obszarów pozawiejskich. Na przykład 13% z 885 milionów dolarów przeznaczonych dla SpaceX ostatecznie trafia na obszary wiejskie. Czy uważasz, że te pieniądze są rozdzielane tak, jak powinny być? Czy uważasz, że FCC musi zamknąć luki prawne, które umożliwiają takie działanie?

Przeważająca większość funduszy, które będą dystrybuowane, jest w rzeczywistości dystrybuowana do obszarów, które większość ludzi uznałaby za wiejskie. Dla tych obszarów, które niektórzy partyzanccy aktywiści sugerowali, że są bardziej miejskie w naturze, te zostały zdefiniowane jako nieobsługiwane. Tak więc skupialiśmy się na obszarach niezaspokojonych, gdziekolwiek by się nie znajdowały. Co więcej, opublikowaliśmy listę tych obszarów z dużym wyprzedzeniem w stosunku do Rural Digital Opportunity Fund.

Rozumiem, że zawsze znajdą się tacy, którzy będą się czepiać drobnego procentu z 9 miliardów dolarów, które zostały rozdane, ale ogólny obraz jest taki, że przepaść cyfrowa się zmniejsza, częściowo dzięki odważnej inicjatywie, którą podjęliśmy. Byliśmy transparentni w okresie poprzedzającym aukcję i byliśmy skuteczni w sposobie dystrybucji funduszy podczas aukcji, aby zapewnić każdemu szansę konkurowania, w tym innowacyjnym firmom działającym w przestrzeni kosmicznej.

Wcześnie w pandemii, FCC prowadził Keep Americans Connected Pledge, w którym ponad 800 firm powiedziało, że nie będzie odłączać lub obciążać konsumentów wygórowanymi opłatami za zwłokę. Teraz wiemy, że były pewne problemy z dostawcami – FCC widział co najmniej 550 skarg konsumentów od ludzi, którzy twierdzą, że ich dostawcy naruszyli to zobowiązanie. Odbijając się z powrotem na tym zobowiązaniu, czy chcesz, że nie było dobrowolne i FCC miałby więcej uprawnień nadzorczych, aby utrzymać firmy odpowiedzialne? Co można było zrobić lepiej?

Zobowiązanie Keep Americans Connected było jedną z najbardziej udanych inicjatyw, nie tylko w FCC, ale w całym rządzie, pokazując, że rząd może wstąpić podczas pandemii i osiągnąć wyniki dla Amerykanów. Gdybyśmy poszli ścieżką, że niektórzy partyzanccy działacze zażądali – rozpoczął tworzenie reguł, które zasadniczo nacjonalizacji tych firm i zmusić je do regulacyjnego pudełka – to by pochłonęło ogromną ilość czasu, czas nie mieliśmy, i to prawdopodobnie byłoby niezgodne z prawem. Zostałoby obalone w sądzie. A to zniechęciłoby firmy do proaktywnego oferowania konsumentom niektórych z tych rzeczy na własną rękę.

Nawet jeśli wydaje się kuszące, aby powiedzieć, że powinniśmy byli znacjonalizować sieci szerokopasmowe podczas tej sytuacji kryzysowej, ten wysiłek był o wiele bardziej udany. Jeśli spojrzeć na pełne spektrum, wybaczcie kalambur, wszystkich wysiłków FCC podczas pandemii, był to świetny przykład na to, że partnerstwo publiczno-prywatne jest o wiele bardziej skuteczne w sytuacjach kryzysowych niż ciężka kontrola Waszyngtonu.

Wracając do kwestii Sekcji 230, pojawiły się obszerne raporty, które pokazały, że Biały Dom wycofał nominację byłego komisarza Michaela O’Rielly’ego po części dlatego, że nie popierał on rozporządzenia wykonawczego prezydenta Trumpa. Czy to Cię niepokoi i czy uważasz, że jest to właściwy powód do wycofania nominacji?

Nie miałem pojęcia, że ta decyzja zostanie podjęta. Nie brałem w niej udziału. Powiem tylko, że Mike nie jest tylko przyjacielem, był bardzo silnym komisarzem. On i ja służyliśmy razem w agencji przez prawie siedem lat. Służył z wyróżnieniem, więc jestem dumny z jego służby i dziękuję mu za pracę, którą wykonał w agencji.

Czy kiedykolwiek czułeś presję ze strony Białego Domu w czasie, gdy podpisano rozporządzenie wykonawcze w sprawie mediów społecznościowych, aby działać? Czy czułeś presję, aby działać na 's petycji?

Nie. Coś, co zrobiłem punkt do zrobienia w ciągu ostatnich czterech lat jest utrzymanie niezależności agencji. W każdej sprawie zawsze mówiłem, że patrzymy na prawo, patrzymy na fakty i podejmujemy niezależne decyzje. Może to być coś tak tajemniczego, jak spór o przyłączenie słupa w Wyoming, albo coś tak wielkiego, jak rozporządzenie wykonawcze w sprawie mediów społecznościowych. Zawsze będę to rozpatrywał, tak długo jak będę pracował w agencji, w tym niezależnym duchu, i to jest dokładnie to, co zrobiliśmy tutaj.

Czy zamierzasz pozostać w przestrzeni technologicznej i telekomunikacyjnej po odejściu?

Na chwilę obecną nie mam żadnych planów. Oczywiście, miałem zaszczyt pełnić funkcję lidera tej niezależnej agencji przez cztery lata, pracowałem w agencji przez większą część ostatnich 13 lat. To była przejażdżka życia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *