Astronauci wyjaśniają, dlaczego nikt nie odwiedził Księżyca od ponad 45 lat a powody są przygnębiające

apollo 11 astronauta sadzący flagę księżyc nasa 371257main_Flag_full

NASA

Astronauci z astronautyki Apollo 11 zasadzili flagę na Księżycu 20 lipca, 1969.

  • Ostatni raz człowiek odwiedził Księżyc w grudniu 1972 roku, podczas misji NASA Apollo 17.
  • Przez dziesięciolecia NASA planowała wysłać ludzi z powrotem na Księżyc, ale jeszcze się nie udało.
  • Astronauci często mówią, że największe powody, dla których ludzie nie wrócili na powierzchnię Księżyca, to przeszkody budżetowe i polityczne – a nie wyzwania naukowe lub techniczne.
  • Prywatne firmy takie jak Blue Origin czy SpaceX mogą być pierwszymi podmiotami, które przywrócą ludzi na Księżyc.

Lądowanie 14 osób na Księżycu pozostaje jednym z największych osiągnięć NASA, jeśli nie największym.

Astronauci zbierali skały, robili zdjęcia, przeprowadzali eksperymenty, zasadzili kilka flag, a następnie wrócili do domu. Ale te tygodniowe pobyty podczas programu Apollo nie ustanowiły trwałej obecności człowieka na Księżycu.

Reklama

Ponad 45 lat po ostatnim załogowym lądowaniu na Księżycu – Apollo 17 w grudniu 1972 roku – istnieje wiele powodów, aby przywrócić ludzi na gigantycznego, zakurzonego satelitę Ziemi i pozostać tam.

Badacze i przedsiębiorcy uważają, że załogowa baza na Księżycu mogłaby przekształcić się w skład paliwa dla misji w głębokiej przestrzeni kosmicznej, doprowadzić do stworzenia bezprecedensowych teleskopów kosmicznych, ułatwić życie na Marsie i rozwiązać wieloletnie naukowe tajemnice dotyczące Ziemi i powstania Księżyca. Baza księżycowa mogłaby nawet stać się kwitnącą gospodarką pozaświatową, być może zbudowaną wokół księżycowej turystyki kosmicznej.

„Stała ludzka stacja badawcza na Księżycu to następny logiczny krok. To już tylko trzy dni. Możemy sobie pozwolić na to, by się pomylić i nie zabić wszystkich” – powiedział niedawno w rozmowie z Business Insiderem były astronauta Chris Hadfield. „I mamy całą masę rzeczy, które musimy wymyślić, a następnie przetestować, aby się nauczyć, zanim będziemy mogli wyjść głębiej.”

Reklama

Ale wielu astronautów i innych ekspertów sugeruje, że największe przeszkody w załogowych misjach księżycowych w ciągu ostatnich czterechplus dekady były banalne, jeśli nie przygnębiające.

Dostanie się na Księżyc jest naprawdę drogie – ale nie aż tak drogie

Rakieta Saturn V dawniej 1967

Bloomsbury Auctions

Próbowaną i prawdziwą przeszkodą dla każdego programu lotów kosmicznych, zwłaszcza dla misji, w których biorą udział ludzie, są wysokie koszty.

Reklama

Ustawa podpisana w marcu 2017 roku przez prezydenta Donalda Trumpa daje NASA roczny budżet w wysokości około 19,5 miliarda dolarów, a w 2019 roku może wzrosnąć do 19,9 miliarda dolarów.

Każda z tych kwot brzmi jak windfall – dopóki nie weźmie się pod uwagę, że suma ta zostaje podzielona pomiędzy wszystkie działy agencji i ambitne projekty: Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba, gigantyczny projekt rakietowy o nazwie Space Launch System oraz dalekie misje do Słońca, Jowisza, Marsa, Pasa Asteroid, Pasa Kuipera i krawędzi Układu Słonecznego. (Dla porównania, amerykańskie wojsko otrzymuje budżet w wysokości około 600 miliardów dolarów rocznie. Jeden projekt w ramach tego budżetu – modernizacja, a teraz ekspansja amerykańskiego arsenału jądrowego – może nawet kosztować aż 1,7 biliona dolarów w ciągu 30 lat.)

Plus, budżet NASA jest nieco mały w stosunku do jego przeszłości.

Reklama

„Część budżetu federalnego NASA osiągnęła szczyt na poziomie 4% w 1965 roku. Przez ostatnie 40 lat pozostawała poniżej 1%, a przez ostatnie 15 lat zmierzała w kierunku 0,4% budżetu federalnego” – powiedział astronauta Apollo 7 Walter Cunningham podczas zeznań kongresowych w 2015 roku.

Budżet Trumpa wzywa do powrotu na Księżyc, a później do orbitalnej wizyty na Marsie. Ale biorąc pod uwagę balonowe koszty i opóźnienia związane z programem rakietowym SLS NASA, może nie wystarczyć funduszy na dotarcie do obu celów, nawet jeśli Międzynarodowa Stacja Kosmiczna zostanie wcześniej zdefundowana.

Raport NASA z 2005 r. szacował, że powrót na Księżyc kosztowałby około 104 mld dolarów (czyli 133 mld dolarów dzisiaj, z uwzględnieniem inflacji) w ciągu około 13 lat. Program Apollo kosztował około 120 miliardów dolarów w dzisiejszych dolarach.

Reklama

„Eksploracja załogowa jest najdroższym przedsięwzięciem kosmicznym, a co za tym idzie, najtrudniejszym, dla którego można uzyskać wsparcie polityczne” – powiedział Cunningham podczas zeznań, według Scientific American. „Jeśli kraj, którym jest tutaj Kongres, nie zdecyduje się włożyć w to więcej pieniędzy, to jest to tylko gadanie, które tutaj prowadzimy.”

Odnosząc się do misji na Marsa i powrotu na Księżyc, Cunningham dodał: „Budżet NASA jest o wiele za niski, aby zrobić wszystkie rzeczy, o których tutaj rozmawialiśmy.”

Problem z prezydentami

Astronauta Trump

Reuters/Carlos Barria

Prezydent USA Donald Trump zezłomował administrację Obamy

Reklama

Bezpośrednim celem administracji Trumpa jest dotarcie astronautów w „okolice Księżyca” gdzieś w 2023 roku. Byłoby to pod koniec tego, co może być drugą kadencją Trumpa, jeśli zostanie ponownie wybrany.

I tu leży kolejny poważny problem: partyzancki polityczny whiplash. „Dlaczego miałbyś uwierzyć w to, co jakikolwiek prezydent powiedział o przewidywaniu czegoś, co miało się wydarzyć dwie administracje w przyszłości?” powiedział Hadfield. „To tylko gadanie.”

Reklama

Z perspektywy astronautów chodzi o misję. Proces projektowania, inżynierii i testowania statku kosmicznego, który może dostać ludzi dostać się do innego świata łatwo przewyższa dwu kadencji prezydenta. Ale istnieje przewidywalny wzorzec nadchodzących prezydentów i ustawodawców, którzy odrzucają priorytety poprzedniego lidera w zakresie eksploracji kosmosu.

„Chciałbym, aby następny prezydent poparł budżet, który pozwoli nam wykonać misję, o którą jesteśmy proszeni, jakakolwiek by ona nie była” – napisał astronauta Scott Kelly, który spędził rok w kosmosie, podczas sesji Reddit Ask Me Anything w styczniu 2016 r. (zanim Trump objął urząd).

Ale prezydenci i Kongres nie wydają się dbać o utrzymanie kursu.

Reklama

W 2004 roku, na przykład, administracja Busha zleciła NASA wymyślenie sposobu na zastąpienie promu kosmicznego, który miał przejść na emeryturę, a także powrót na Księżyc. Agencja wymyśliła program Constellation, którego celem było wylądowanie astronautów na Księżycu przy użyciu rakiety Ares i statku kosmicznego Orion.

NASA wydała 9 miliardów dolarów w ciągu pięciu lat na zaprojektowanie, zbudowanie i przetestowanie sprzętu dla tego programu lotów kosmicznych. Jednak po objęciu urzędu przez prezydenta Baracka Obamę i opublikowaniu przez Government Accountability Office raportu o niezdolności NASA do oszacowania kosztów Constellation, Obama naciskał na złomowanie programu i zamiast tego podpisał się pod rakietą Space Launch System (SLS).

Trump nie złomował SLS. Ale zmienił cel Obamy, jakim było wystrzelenie astronautów na asteroidę, na misje księżycowe i marsjańskie.

Reklama

Tak częste zmiany drogich priorytetów NASA doprowadziły do anulowania po anulowaniu, straty około 20 miliardów dolarów i lat zmarnowanego czasu i rozmachu.

„Jestem rozczarowany, że są tak powolni i próbują zrobić coś innego”, astronauta Apollo 8 Jim Lovell powiedział Business Insiderowi w 2017 roku. „Nie jestem podekscytowany niczym w najbliższej przyszłości. Po prostu zobaczę rzeczy tak, jak przyjdą.”

Buzz Aldrin powiedział w zeznaniu przed Kongresem w 2015 roku, że wierzy, iż wola powrotu na Księżyc musi pochodzić z Kapitolu.

Reklama

„Amerykańskie przywództwo to inspirowanie świata poprzez konsekwentne robienie tego, czego nie jest w stanie zrobić żaden inny naród. Pokazaliśmy to przez krótki czas 45 lat temu. Nie wierzę, że zrobiliśmy to od tego czasu” – napisał Aldrin w przygotowanym oświadczeniu. „Wierzę, że zaczyna się to od dwupartyjnego zaangażowania Kongresu i administracji w trwałe przywództwo.”

Prawdziwą siłą napędową tego rządowego zobowiązania do powrotu na Księżyc jest wola Amerykanów, którzy głosują na polityków i pomagają kształtować ich priorytety polityczne. Nawet w szczytowym momencie programu Apollo – po tym, jak Neil Armstrong i Buzz Aldrin stanęli na powierzchni Księżyca – tylko 53% Amerykanów uważało, że program wart był poniesionych kosztów. Przez większość pozostałego czasu, amerykańska aprobata Apollo unosiła się znacznie poniżej 50%.

Reklama

Dzisiaj 55% Amerykanów uważa, że NASA powinna uczynić powrót na Księżyc priorytetem, choć tylko jedna czwarta tych wierzących uważa, że powinien to być najwyższy priorytet, zgodnie z sondażem Pew Research Center wydanym w czerwcu. Jednak 44% osób badanych w sondażu uważa, że wysłanie astronautów na Księżyc nie powinno mieć miejsca.

Wsparcie dla załogowej eksploracji Marsa jest silniejsze, 63% uważa, że powinien to być priorytet NASA, a 91% osób uważa, że skanowanie nieba w poszukiwaniu zabójczych asteroid jest ważne.

Wyzwania wykraczające poza politykę

Baza księżycowa wykonana metodą druku 3d

NASA

Wielu entuzjastów kosmosu od dawna miało nadzieję na zbudowanie bazy na Księżycu, ale surowe środowisko powierzchni księżycowej nie byłoby idealnym miejscem do rozwoju dla ludzi.

Reklama

Polityczny spór o misję i budżet NASA nie jest jedynym powodem, dla którego ludzie nie wrócili na Księżyc. Księżyc jest również 4,5-miliardową pułapką śmierci dla ludzi i nie wolno z nim igrać ani go lekceważyć.

Jego powierzchnia jest zaśmiecona kraterami i głazami, które zagrażają bezpiecznym lądowaniom. Przed pierwszym lądowaniem na Księżycu w 1969 r. rząd USA wydał miliardy dolarów na rozwój, wystrzelenie i dostarczenie na Księżyc satelitów, które mogłyby mapować jego powierzchnię i pomóc planistom misji w poszukiwaniu możliwych miejsc lądowania Apollo.

Ale większym zmartwieniem jest to, co stworzyły eony uderzeń meteorytów: regolit, zwany też pyłem księżycowym.

Reklama

Madhu Thangavelu, inżynier aeronautyki na Uniwersytecie Południowej Kalifornii, napisał w 2014 roku, że Księżyc jest pokryty „drobną, przypominającą talk górną warstwą pyłu księżycowego, kilka cali głębokości w niektórych regionach, która jest naładowana elektrostatycznie poprzez interakcję z wiatrem słonecznym i jest bardzo ścierna i czepliwa, brudząc skafandry kosmiczne, pojazdy i systemy bardzo szybko.”

Peggy Whitson, astronauta, który żył w kosmosie przez łącznie 665 dni, powiedział niedawno Business Insiderowi, że misje Apollo „miały wiele problemów z pyłem.”

„Jeśli zamierzamy spędzić długie okresy i zbudować stałe siedliska, musimy wymyślić, jak sobie z tym poradzić”, powiedział Whitson.

Reklama

Jest też problem ze światłem słonecznym. Przez 14,75 dnia powierzchnia Księżyca jest wrzącym piekłem, które jest wystawione bezpośrednio na ostre promienie słoneczne – Księżyc nie ma atmosfery ochronnej. Następne 14,75 dnia jest w całkowitej ciemności, co sprawia, że powierzchnia Księżyca jest jednym z najzimniejszych miejsc we wszechświecie.

Mały reaktor jądrowy opracowywany przez NASA, o nazwie Kilopower, mógłby dostarczać astronautom energię elektryczną podczas tygodniowych nocy księżycowych – i byłby przydatny na innych światach, w tym na Marsie. „Nie ma bardziej bezlitosnego dla środowiska lub surowszego miejsca do życia niż Księżyc” – napisał Thangavelu. „A jednak, ponieważ jest tak blisko Ziemi, nie ma lepszego miejsca, aby nauczyć się, jak żyć, z dala od planety Ziemia.”

Reklama

NASA zaprojektowała odporne na kurz i słońce skafandry kosmiczne i łaziki, choć nie jest pewne, czy ten sprzęt jest gdziekolwiek w pobliżu gotowy do uruchomienia, ponieważ niektóre z nich były częścią obecnie anulowanego programu Constellation.

A generation of billionaire 'space nuts’ may get there

spacex bfr mars spaceship moon base 2

SpaceX/YouTube

An illustration of Elon Musk’s and SpaceX’s „Big F—ing Rocket” landed at a lunar base.

A suite of moon-capable rockets is on the horizon.

Advertisement

„There’s this generation of billionaires who are space nuts, which is great,” astronaut Jeffrey Hoffman told journalists during a roundtable earlier this year. „The innovation that’s been going on over the last 10 years in spaceflight never would’ve happened if it was just NASA and Boeing and Lockheed. Ponieważ nie było motywacji, aby zmniejszyć koszty lub zmienić sposób, w jaki to robimy.”

Hoffman odnosi się do pracy Elona Muska i jego firmy rakietowej, SpaceX, a także tej Jeffa Bezosa, który prowadzi tajną firmę lotniczą o nazwie Blue Origin.

„Nie ma wątpliwości – jeśli mamy zamiar pójść dalej, zwłaszcza jeśli mamy zamiar pójść dalej niż na Księżyc – potrzebujemy nowego transportu”, dodał Hoffman. „W tej chwili wciąż jesteśmy w czasach koni i bryczek w lotach kosmicznych.”

Reklama

Pragnienie wielu astronautów, aby powrócić na Księżyc, pasuje do długoterminowej wizji Bezosa. Bezos spławił plan wokół Waszyngtonu, aby rozpocząć budowę pierwszej bazy księżycowej przy użyciu nadchodzącego systemu rakietowego New Glenn firmy Blue Origin. W kwietniu powiedział, że „przeniesiemy cały przemysł ciężki z Ziemi, a Ziemia zostanie podzielona na strefy mieszkalne i przemysłu lekkiego.”

Musk mówił również długo o tym, jak rozwijana przez SpaceX „Wielka Rakieta Sokoła” mogłaby utorować drogę dla niedrogich, regularnych wizyt na Księżycu. SpaceX może nawet odwiedzić Księżyc przed NASA lub Blue Origin. Nowa rakieta Falcon Heavy firmy jest zdolna do wystrzelenia małej kapsuły kosmicznej Crew Dragon obok Księżyca i z powrotem na Ziemię – a Musk powiedział, że dwóch prywatnych obywateli już wpłaciło duży depozyt, aby udać się w podróż.

„Moim marzeniem byłoby, aby pewnego dnia Księżyc stał się częścią sfery ekonomicznej Ziemi – tak jak orbita geostacjonarna i niska orbita okołoziemska” – powiedział Hoffman. „Przestrzeń kosmiczna tak daleko jak orbita geostacjonarna jest częścią naszej codziennej gospodarki. Pewnego dnia myślę, że Księżyc będzie, i to jest coś, dla czego warto pracować.”

Reklama

Astronauci nie wątpią, że wrócimy na Księżyc, i dalej na Marsa. To tylko kwestia tego, kiedy.

„Domyślam się, że w końcu dojdzie do rzeczy, w których wrócą na Księżyc i ostatecznie udadzą się na Marsa, prawdopodobnie nie za mojego życia” – powiedział Lovell. „Miejmy nadzieję, że odniosą sukces”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *