Po pierwsze…nie wpadaj w panikę. Zdecydowana większość osób bez bólu pleców ma wybrzuszone dyski. W rzeczywistości, ostatnio przeprowadzono kilka badań, w których oglądano zdjęcia szyi i pleców. Wszystkie osoby biorące udział w badaniach były zdrowe i nie odczuwały bólu. Poniżej znajdują się graficzne reprezentacje wyników.
Badanie po lewej stronie dotyczyło szyi, a badanie po prawej stronie dotyczyło dolnej części pleców. 80% osób powyżej 30 roku życia ma wybrzuszenia dysku w szyi i doświadcza ZERO objawów. W odcinku lędźwiowym kręgosłupa, po przekroczeniu 40 roku życia, istnieje 50% szans, że masz wybrzuszenie dysku i doświadczasz ZERO objawów. A od tego momentu liczby te rosną. Co to wszystko oznacza? Przede wszystkim oznacza to, że istnieje bardzo duża szansa, że wypukłość dysku widoczna na rezonansie magnetycznym nie ma absolutnie żadnego wpływu na ból i dyskomfort, który odczuwasz. W rzeczywistości, jak widać na wykresie po prawej stronie, istnieje wiele „negatywnych” wyników, które można znaleźć u zdrowych, wolnych od bólu osób.
Zdefiniujmy je:
Zwyrodnienie dysku (niebieska linia): Zasadniczo degradacja dysków w kręgosłupie. To nie jest choroba, chyba że nazwiesz starzenie się chorobą. Zawartość wody w dyskach wysycha i dyski będą ściśnięte
Wybrzuszenie dysku (zielona linia): Zniekształcenie dysku, gdy wystaje on dalej niż trzony kręgów. Różni się to od przepukliny dysku. W przepuklinie ściany dysku są w rzeczywistości rozerwane.
Wysunięcie dysku (żółta linia): Bardzo podobne do wybrzuszenia dysku, ale bardziej poważne. W zależności od tego, z kim rozmawiasz lub gdzie czytasz, wypuklina dysku jest używana zamiennie z przepukliną dysku.
Zwyrodnienie torebki stawowej (pomarańczowa linia): Mniej więcej jest to zapalenie stawów małych stawów wzdłuż tylnej części kręgosłupa
Spondylothisthesis (czerwona linia): Jest to dosłowne ześlizgnięcie się jednego kręgu na drugi. (Nie należy mylić z „podwichnięciem”, które jest zupełnie innym tematem.
Te brzmią źle przy wartości nominalnej, ale wiele z nich to normalne zdarzenia, które zdarzają się od starzenia się i faktu, że żyjemy w środowisku z grawitacją. Nie mówię, że ustalenia MRI nie są przydatne, ale mówię, że jeśli chodzi o kręgosłup i niektóre z powyższych ustaleń, powinny być brane z ziarnem soli. Zanim wpadniesz w panikę z powodu wyników MRI, upewnij się, że wszystko inne jest wykluczone jako przyczyna objawów. Czy Twoje biodra są napięte? Czy są słabe? Kiedy ostatni raz ćwiczył/a Pan/i? Czy Pana/Pani plecy są słabe? Co jeszcze dzieje się w Pana/Pani życiu? Czy jesteś zestresowany? Śpisz na starym materacu? Dieta? To wszystko są rzeczy do rozważenia, gdy patrzysz na ból pleców i szyi. Zadzwoń do wybranego przez siebie fizykoterapeuty i omów z nim wszystko. Powinni oni mieć plan ataku, aby pomóc poprawić swój ból i funkcje. Oni mogą pomóc Ci wykluczyć to, co się dzieje. Koszt przeciętnej wizyty PT $75-100. Koszt MRI $3000! Mógłbyś pójść do terapii dwa razy w tygodniu przez 3 miesiące przed osiąganiem kosztu MRI…..and większość czasu to tylko weźmie kilka tygodni.
Zostawię ciebie z tym stat. Ludzie, którzy dostają MRI w ciągu pierwszych 6 tygodni od rozwoju bólu pleców są 8 razy bardziej prawdopodobne, aby mieć niepotrzebną operację.
Myśl o tym!
Amerykańska Akademia Lekarzy Rodzinnych (AAFP) zaleca, aby nie wykonywać żadnych badań obrazowych w ciągu pierwszych 6 tygodni, chyba że występują specyficzne czerwone flagi. To jest z powodu tego faktu powyżej.