Turn on the news, and the need for quality jobs that pay good wages are at the core of this year’s Presidential campaign. Jednak jedna z karier, która według danych rządowych jest w zaniku, okazuje się być błędem dla ekspertów i statystyków, jak twierdzi wielu przedstawicieli branży.
Po raz pierwszy od co najmniej trzech lat, biuro podróży nie znalazło się na corocznej liście „Najgorszych zawodów przyszłości” Kiplingera. Negatywna prasa nie powinna być zaskoczeniem. Pomysł, że całe branże dojrzały do dezintermediacji był popularną teorią wczesnej dekady wśród punditów DotCom, a biura podróży wciąż cierpią z powodu utrzymujących się doniesień o ich upadku.
Trendy w kierunku podróży opartych na doświadczeniu, a także grup przyjaciół i rodzin, powodują, że czas spędzany w podróży jest ograniczony… Millenialsi z Internetu z powrotem do biur podróży. Biuro podróży staje się gorącą drugą karierą. (AP Photo/Kent Gilbert, File)
Nawet w branży, w pewnym momencie, nastrój był kwaśny. Matthew Upchurch, przewodniczący Virtuoso, sieci luksusowych doradców turystycznych, wspomina ankietę branżową około 2000 roku, która wykazała, że tylko 15 procent biur podróży powiedziało, że poleciłoby swój zawód przyjaciołom i rodzinie.
Amerykańskie Stowarzyszenie Biur Podróży, stowarzyszenie handlowe, mówi, że obecne statystyki Biura Pracy pomijają 40 procent populacji agentów, którzy pracują jako niezależni kontrahenci zamiast pełnoetatowych pracowników, zapewniając w ten sposób więcej paszy dla nieświadomych raportów.
Jednakże czasy się zmieniają. W związku z tym, że doradca turystyczny jest uważany za gorącą pracę, szczególnie jako zmiana kariery. Po tym wszystkim, z rozprzestrzenianiem się mediów społecznościowych, co jest bardziej efektowne niż popisywanie się przed przyjaciółmi i rodziną, gdy publikujesz zdjęcia z pięciogwiazdkowych kurortów w egzotycznych miejscach? Prawnicy, księgowi, pośrednicy hipoteczni, sprzedawcy farmaceutyków, agenci nieruchomości, dziennikarze, reporterzy telewizyjni, a nawet dyrektorzy hoteli i linii lotniczych stają się doradcami turystycznymi, kupują biura podróży i zajmują wysokie stanowiska w grupach agencyjnych.Sześć lat temu Sylvia Betesh Lebovitch, która pracowała w szpitalu New York Presbyterian Hospital i zarabiała 50 tysięcy dolarów rocznie, została doradcą turystycznym w Ovation Vacations. 36 procent „najlepszych producentów” zarabia ponad 100 tysięcy dolarów. Stacy Small, była dziennikarka i redaktorka czasopism, która rozrosła swoją agencję do zespołu 20 niezależnych wykonawców, twierdzi, że najlepsi agenci mogą zarobić od 250 000 do 500 000 dolarów rocznie.
Rozrost nowych marek na lądzie i na morzu, takich jak Fathom od Carnival Corporation, jest… utrudnieniem dla konsumentów w sortowaniu wszystkich opcji na własną rękę. Badania pokazują, że korzystanie z usług tradycyjnych biur podróży wzrasta. (Credit: PRNewsFoto/Carnival Corporation)
„Naprawdę masz możliwość spełniania marzeń. Pomagasz ludziom zaplanować doświadczenia, które będą pamiętać do końca życia. W Nutrition, jesteś tym, który mówi im, 'nie rób tego jeść to,’ lub 'jeść więcej tego,’ a w przeważającej części, to rzeczy, które już wiedzą i nie chcą usłyszeć,” mówi Betsch Lebovitch. Paula Kaisner, zanim została agentką turystyczną, przez 15 lat pracowała w branży telekomunikacyjnej. „Po studiach wpadłam w świat techniki, ale nie pasowało to do mojej osobowości. Byłam dobra w tym, co robiłam. Byłem dobry w kontaktach z klientami. Dobrze radziłem sobie z zarządzaniem. Byłam dobra z zespołem, ale wracałam do domu i czułam, że nie robię nic, co dawałoby mi ogień w brzuchu” – mówi.
Podczas gdy budowanie bazy klientów jest najważniejsze, agenci mówią, że w wielu przypadkach jest większy popyt, niż mogą osobiście obsłużyć. Betsch Lebovitch mówi, że polega całkowicie na referencjach.
Może to być spowodowane tym, że coraz więcej konsumentów wydaje się być sfrustrowanych rezerwacjami online. Badania pokazują, że konsumenci, szczególnie Millennialsi, odwracają się od swoich smartfonów i zwracają się do biur podróży w rekordowych ilościach, a inteligentni agenci używają mediów społecznościowych do generowania rezerwacji od zwolenników. Badanie amerykańskich podróżników przeprowadzone przez MMGY Worldwide wykazało wzrost popytu na usługi biur podróży przez cztery lata z rzędu, przy czym pokolenie Millenialsów wykazuje najwyższy wskaźnik wzrostu.
Eksperci twierdzą, że popyt na usługi biur podróży jest napędzany przez wiele czynników. Skomplikowane ceny i mnóstwo tajemniczych zasad i przepisów sprawiają, że rezerwacja podróży online jest ryzykowną propozycją, nawet w przypadku stosunkowo łatwych wycieczek.
Gdy sprawy przybierają zły obrót, skorzystanie z usług dobrego biura podróży może zaoszczędzić godziny oczekiwania i sprawić, że będziesz mógł wyruszyć w drogę szybciej… niż w przypadku rezerwacji bezpośrednio u dostawców lub za pośrednictwem internetowych biur podróży. (Credit: CHRISTOF STACHE/AFP/Getty Images)
Tendencja do podróżowania opartego na doświadczeniu oznacza, że rezerwacja wakacji jest bardziej skomplikowana niż poszukiwanie najlepszej oferty na łóżko i bilet lotniczy. Grupy przyjaciół i rodziny mogą być trudne do zarezerwowania online, zwłaszcza jeśli jesteś tym, który jest odpowiedzialny za koordynację planu gry dla niezliczonej liczby wujków, ciotek, kuzynów, ich małżonków, chłopaków i dziewczyn oraz ich zakresu żądań.
Gdy strajki, zakłócenia pogodowe i terroryzm wpływają na harmonogramy linii lotniczych, konsumenci często uważają, że możliwość wysłania SMS-a lub zadzwonienia do prawdziwej osoby, która zna ich na pomoc, może zaoszczędzić godziny na wstrzymaniu. W tym samym czasie, dobrzy agenci, którzy często wiedzą o zakłóceniach przed swoimi klientami, są w stanie przekierować klientów zanim jeszcze dowiedzą się, że ich lot został dotknięty.
Po stronie dostawcy, wzrost nowych koncepcji hoteli i rejsów, marek i niemarkowych hoteli lifestyle’owych oznacza, że wybór odpowiedniego dostawcy stał się bardziej skomplikowany. Strony z recenzjami, takie jak Trip Advisor i Cruise Critic, mogą zawierać ponad tysiąc opinii na temat jednego obiektu lub statku, a różnica pomiędzy dobrą a złą oceną zależy od tego, czego oczekiwał gość. Doradcy turystyczni twierdzą, że jedną z ich najważniejszych funkcji jest znajomość produktów, które sprzedają, dzięki czemu mogą lepiej dopasować potrzeby klienta do odpowiedniego produktu.
„Jesteśmy jak swatka”, mówi Small. „Każda wycieczka jest prawie jak randka z klientem, więc znajomość produktów hotelowych i rejsów wycieczkowych, różnych stylów, aby wiedzieć, że to jest właściwe dla nich, jest krytyczna.”
Jeśli jest prawda w starym porzekadle, „To nie jest to, co wiesz, to jest to, kogo znasz”, możesz sprawdzić kolejne pole dla dzisiejszych biur podróży. Oprócz spędzania połowy roku na podróżowaniu w celu poszukiwania hoteli i miejsc docelowych, wielu z nich uczestniczy w różnych konferencjach, gdzie nawiązują kontakty z menedżerami hoteli i kierownictwem dostawców, którzy sprzedają lub chcą ich rezerwacji. Efekt netto jest zbieranie setek wizytówek, zapewniając wykonawcze kontakty, które mogą pomóc w specjalnych ustaleniach dla czegoś takiego jak rocznica lub sortowania problemów, gdy występują.
Z Millennials o wysokiej częstości występowania obu partnerów pracujących, a biznes dzisiaj często oznacza twój szef jest tekst lub e-mailing Ci po godzinach, nie ma po prostu mniej czasu, aby zrobić to samemu. Co więcej, według World Travel & Tourism Council, podróże są rozwijającą się branżą, stanowiącą około dziewięć procent globalnego zatrudnienia i ponad siedem bilionów dolarów rocznego przychodu.
Innym czynnikiem sprawiającym, że bycie agentem turystycznym jest atrakcyjnym zawodem, jest to, że nie trzeba już siedzieć przy biurku w biurze przez cały dzień, wpatrując się w ekran komputera, czekając na klientów, którzy mają wejść. Small, która koncentruje się na luksusowych podróżach i do grona swoich klientów zalicza elitę Hollywood i Doliny Krzemowej, mówi, że w niektórych przypadkach nigdy nie spotkała ich osobiście, a jedynie kontaktuje się z nimi przez telefon, SMS-y i komunikatory. Jest liderem w korzystaniu z mediów społecznościowych, często podróżuje i zamieszcza zdjęcia na Instagramie, Twitterze i Facebooku. Obecni klienci wysyłają do niej e-maile z prośbą o rezerwację willi i apartamentów, które publikuje i polecają znajomym, którzy często stają się jej klientami. W rzeczywistości, jak lekarze sprzed lat, od czasu do czasu odwiedza dom, aby spotkać się z klientami.
Kaisner, która jest franczyzobiorcą Dream Vacations w Austin w Teksasie, rozpoczęła działalność po tym, jak wraz z mężem, entuzjastą rejsów, spotkała innego franczyzobiorcę podczas rejsu. Jak mówi, posiadanie grubej skóry i świadomość, że nie wszyscy będą rezerwować u Ciebie, jest kluczowe. Dodaje, że bycie w swojej społeczności i nawiązywanie kontaktów jest kluczem do rozwoju biznesu. Okleiła swój samochód i laptop promocją dla swojej agencji. „Miałam ludzi, którzy podchodzili do mnie w kawiarni i stali się klientami. Gram w lidze tenisowej i to zaskakujące, jak wiele podróży udało mi się sprzedać ludziom, których spotkałam” – mówi. Kaisner dodaje, że reklamuje się również w mediach społecznościach, co jej zdaniem daje jej przewagę, ponieważ sprawia, że ludzie bardziej komfortowo podchodzą do niej, aby porozmawiać o podróżach.
Jednakże bycie doradcą turystycznym to nie tylko odwiedzanie luksusowych kurortów i wylegiwanie się na plaży. Agenci mówią, że kiedy podróżują, ich dni są długie, chodzą po hotelach, aby zobaczyć różne rodzaje pokoi, notując, które z nich mają najlepsze widoki, jak również te, które umieszczają na swoich listach „nie sprzedawać” z powodu czegokolwiek, od nadmiernego hałasu w restauracji do „Garden View”, który obejmuje garaż. Wizyta w spa nie oznacza uzyskania zabiegów, ale zamiast tego słuchania i uczenia się o ofercie i upewniając się, którzy najlepsi terapeuci są tak, że mogą upewnić się, że ich klienci dostać terminy z najlepszych masażystów. Kolacja może być przystawki w jednej restauracji, danie główne w drugim i pustyni w trzecim, więc mogą spróbować wszystkich elementów oferty ośrodka, biorąc pod uwagę najlepsze stoły dla dużych grup rodzinnych, widoki z różnych prywatnych pokoi, jak również najlepsze stoły dla romansu. Jest to ten rodzaj informacji, który może sprawić lub zepsuć wakacje, ale jest trudny do znalezienia. Następnie istnieje sieć z konsjerżem, ponownie, aby mieć osobisty związek, gdy trzeba zadzwonić w przysłudze dla VIP-a. Po dniu lub dwóch, to zazwyczaj na następny hotel, aby zrobić to samo.
Między zwiedzaniem i wysyłaniem zdjęć do mediów społecznościowych, doradcy są na swoich smartfonach odpowiadając na pytania i prośby klientów i dokonując rezerwacji. Jack Ezon jest byłym prawnikiem i day traderem, który pomógł Ovation Travel, agencji korporacyjnej, uruchomić Ovation Vacations w 2005 roku. Obecnie dział ten generuje 325 milionów dolarów sprzedaży. Mówi: „Kiedy wyjeżdżasz, możesz być w tych niesamowitych miejscach, ale skuteczny doradca wykonuje dwie prace jednocześnie: Doświadczanie miejsca docelowego, a następnie praca przez siedem lub osiem godzin przy obsłudze klientów. Pracujesz do drugiej w nocy. To jest profesjonalny biznes. To nie są wakacje.”
Mike Batt jest byłym kierownikiem wyższego szczebla w British Airways, który wywodzi się z branży dóbr konsumpcyjnych. Dziś jest prezesem Travel Leaders, największej grupy biur podróży w USA. Mówi: „Kiedy 20 lat temu po raz pierwszy rozpocząłem działalność w branży biur podróży, większość moich znajomych uważała, że postradałem zmysły, a mnie wielokrotnie ostrzegano, że spadające prowizje linii lotniczych i rozwój Internetu po prostu wyeliminują potrzebę istnienia biur podróży. Patrząc wstecz, trudno uwierzyć, że firma, do której dołączyłem w 1996 roku z 2 miliardami dolarów w sprzedaży podróży, urosła do 6 miliardów dolarów w 2007 roku, a po wykupieniu przez zarząd w 2008 roku urosła do ponad 20 miliardów dolarów w sprzedaży. Całkiem niezłe osiągnięcie jak na firmę, która miała być przeznaczona na śmietnik.” W zeszłym miesiącu Travel Leaders dodał Gail Grimmett, starszego wiceprezesa w Delta Air Lines, który został wybrany do budowania luksusowego biznesu grupy dla jej jednostek Protravel i Tzell.
Jeśli jesteś zainteresowany zostaniem doradcą turystycznym, dwoma kluczowymi atrybutami są pasja do podróży i zapewnienie wysokiego poziomu usług. Drugim, jak twierdzą eksperci, jest zdolność do obniżenia pensji na rok lub dłużej, w miarę zdobywania wiedzy i budowania listy klientów.
Betesh Lebovitch mówi, że przez rok pracowała w Ovation jako „concierge”, czyli swego rodzaju praktykantka, co oznacza, że zajmowała się wszystkimi szczegółami wycieczek, które zaplanowali doradcy turystyczni. „To był niesamowity sposób na poznanie szczegółów.”
W badaniu Virtuoso 38 procent respondentów stwierdziło, że nowy doradca potrzebuje 2-3 lat, aby osiągnąć poziom zarobków doradcy o ugruntowanej pozycji, podczas gdy 36 procent twierdzi, że zajmuje mu to 3-5 lat. Około 15 proc. było w stanie osiągnąć parytet dochodowy w czasie krótszym niż dwa lata.
Oczywiście, że atrakcyjna jest kariera, która daje poczucie spełnienia. „Chciałem robić coś, co by mnie ekscytowało” – mówi Ezon. „Nie miałem nic przeciwko pracy przez 20 godzin dziennie.”
Agenci mówią również, że ważne jest, aby nie lekceważyć tego, jak skomplikowana może być ta branża i chociaż możliwe jest bycie doradcą turystycznym i zlecenie rezerwacji biletów lotniczych ekspertowi od sprzedaży biletów, większość doradców twierdzi, że biegłość w rezerwacji miejsc w samolotach jest kluczowa w upewnianiu się, że klienci otrzymują najlepsze ceny, preferowane miejsca i są sprawnie przekierowywani, gdy coś pójdzie nie tak.
Mimo, że odbywanie wielu podróży może być pomocne w rozpoczęciu pracy, Ezon mówi, że nie jest to wymóg konieczny. Jednym z największych wyzwań w branży luksusowej jest uświadomienie nowym doradcom, że klienci nie zawsze szukają najtańszej ceny, a w rzeczywistości wielu z nich jest skłonnych zapłacić więcej, aby otrzymać konkretny pokój lub apartament, lub aby doświadczyć wyjątkowych, niezapomnianych wrażeń. „Niektóre wakacje, które organizujemy, mogą kosztować pięciokrotność pensji twojego ojca” – mówi. Ezon dodaje, bycie zaradnym jest koniecznością, podczas gdy Small dodaje zdolność do wielozadaniowości jest krytyczna.
Small mówi, że twoja obecna kariera przynosi cenne doświadczenie. Mówi, że księgowi i planiści finansowi są zwykle bardzo dobrze zorganizowani, podczas gdy dziennikarze i specjaliści od public relations są kreatywni, dyrektorzy hoteli i linii lotniczych mają wewnętrzną wiedzę branżową, a sprzedawcy i agenci nieruchomości są otwarci i dobrze czują się w sieci, budując swoją bazę klientów.
Dla tych, którzy dokonują zmiany, dołączają do branży, w której 55 procent doradców twierdzi, że ich wynagrodzenie wzrosło o co najmniej 10 procent w ciągu ostatnich pięciu lat. Według Virtuoso, 67 procent agencji planuje zatrudnić nowych agentów w nadchodzącym roku i choć metody wynagradzania różnią się między sobą, 41 procent twierdzi, że wynagrodzenie jest mieszanką głównie pensji i prowizji. Trzydzieści pięć procent agentów płaci wyłącznie wynagrodzenie, podczas gdy 35 procent jest wynagradzanych wyłącznie prowizyjnie lub głównie prowizyjnie. Spośród agencji, które nie zatrudniają, 43 procent twierdzi, że jest to spowodowane brakiem wykwalifikowanych pracowników, co oznacza, że jeśli pokażesz się z pozytywnym nastawieniem, jest duża szansa, że znajdziesz agencję, która da ci szansę.
Agent turystyczny jest popularną drugą karierą wśród przedsiębiorców i korporacji, którzy mają bakcyla przedsiębiorczości. Podczas gdy zarobki mogą być powolne na początku, nie ma kosztów początkowych, takich jak przestrzeń biurowa, zatrudnianie pracowników, rozbudowa lub wynajem maszyn. Łatwo jest związać się z istniejącą agencją jako niezależny wykonawca, a niektórzy agenci, tacy jak Small, przechodzą do zakładania własnych firm, gdy ich przychody rosną.
Ta branża jest zaskakująco trwała. Statystyki Virtuoso pokazują, że 42 procent doradców rozpoczęło pracę w branży w ciągu ostatnich 15 lat, co oznacza, że pomimo wielu historii o agentach będących dinozaurami, nadal istniało bardzo silne przyciąganie.
Jak zaczynasz, agenci mówią, że istnieje obfite szkolenie branżowe, szczególnie w zakresie produktów i miejsc docelowych, jednak Small dodaje, że równie ważne jest bycie wykwalifikowanym bliższym, więc ludzie nie używają cię tylko do zdobywania informacji jako części ich ćwiczenia „zrób to sam”. Jeśli chcesz zostać doradcą turystycznym, Betesh Lebovitch radzi: „Upewnij się, że nie masz nic przeciwko pakowaniu i rozpakowywaniu… dużo.”