ciał, wskazujących na chorobę przenoszoną drogą płciową Donovanosis (Granuloma inguinale). Obraz dzięki uprzejmości CDC/Susan Lindsley. (Photo by Smith Collection/Gado/Getty Images)
Mięsożerność i genitalia to słowa, których nie chcesz iść razem.
Właściwie miąższożerność i wiele słów są złe razem, takie jak miąższożerne naleśniki. Ale tak zwana „mięsożerna” infekcja przenoszona drogą płciową (STI) została ostatnio wprowadzona do wiadomości. Colin Ainscough zgłosił dla Lancashire Post o kobiecie w Southport w Wielkiej Brytanii, u której zdiagnozowano donovanosis. Inaczej znana jako granuloma inguinale, donovanoza jest chorobą wywoływaną przez Klebsiella granulomatis, bakterię znaną wcześniej jako Calymmatobacterium granulomatis. Obecnie, donovanoza jest stosunkowo rzadka w Stanach Zjednoczonych, z około 100 zgłoszonymi przypadkami rocznie, i w Wielkiej Brytanii, ale jest bardziej powszechna w niektórych częściach świata, takich jak części Indii, Papua, Nowa Gwinea, Karaiby, centralna Australia i południowa Afryka, zgodnie z Centrami Kontroli i Prewencji Chorób (CDC).
Ta choroba nie jest taka sama jak martwicze zapalenie powięzi, choroba wywołana przez bakterie takie jak Streptococcus grupy A, gronkowce, Vibrio vulnificus, lub Clostridia lub niektóre rodzaje grzybów. Przypadki martwiczego zapalenia powięzi mogą rozprzestrzeniać się bardzo szybko, niszcząc skórę i tkanki miękkie, prowadząc do utraty części ciała i często śmierci w ciągu kilku dni. Możesz zachorować na martwicze zapalenie powięzi na genitaliach, ale zachorowanie na donovanozę jest inne.
Niemartwicze zapalenie powięzi może powodować bezbolesne owrzodzenia w okolicy narządów płciowych, które stopniowo rozprzestrzeniają się i pogarszają. Zmiany te mają wiele naczyń krwionośnych, przez co wyglądają na czerwone i krwawią. Podczas gdy bycie „beefcake” może być atrakcyjne, posiadanie czerwonych, wołowych zmian na narządach płciowych nie jest i może prowadzić do uszkodzenia narządów płciowych i blizn, które mogą być trwałe. Mogą również pojawić się miękkie, swędzące, czerwone guzki zwane ziarniniakami podskórnymi lub pseudobuboes. Infekcja może rozprzestrzenić się na resztę miednicy, a nawet narządy w jamie brzusznej, kości lub usta.
Na szczęście, jak podaje National Library of Medicine (NLM), w leczeniu donovanozy można stosować antybiotyki takie jak azytromycyna, doksycyklina, ciprofloksacyna, erytromycyna i trimetoprim-sulfametoksazol. Im szybciej tym lepiej, aby uniknąć trwałego uszkodzenia. Już samo myślenie o słowach trwałe uszkodzenie narządów płciowych powinno być motywacją do jak najszybszej wizyty u lekarza. Leczenie zajmuje jednak trochę czasu. Często trzeba przyjmować antybiotyki przez co najmniej 3 tygodnie, aż do całkowitego wyleczenia owrzodzeń. Oczywiście, obawy związane z wieloma bakteriami są takie, że pewnego dnia może pojawić się super-duper szczep odporny na antybiotyki, co nie byłoby super.
Tylko dlatego, że ma Pani czerwone zmiany i guzki na genitaliach, nie musi to oznaczać, że ma Pani donovanozę. Możesz mieć inne choroby, których nie chcesz mieć, takie jak chancroid, lymphogranuloma venereum, anogenital cutaneous amebiasis lub rak. Dlatego, jeśli masz takie objawy, nie próbuj leczyć się antybiotykami i często zmieniać bieliznę. Zgłoś się do prawdziwego lekarza. On lub ona może pobrać próbkę twoich zmian i wykonać kilka testów, aby ustalić, czy jest to donovanoza czy coś innego. Twój lekarz będzie chciał również zbadać cię pod kątem innych STI, takich jak syfilis i HIV (ludzki wirus niedoboru odporności), ponieważ STI mogą być jak gangi i podróżować w paczkach.
To prowadzi nas do tego, jak możesz zarazić się donovanozą. Seks. Zazwyczaj waginalny lub analny, ale czasami oralny. Objawy zwykle zaczynają się między 1 a 4 tygodniem po pierwszym zakażeniu. Czasami jednak wystąpienie objawów może trwać nawet do roku. Najlepszym sposobem zapobiegania zakażeniu, poza nieuprawianiem seksu z osobą z czerwonymi, wołowymi wrzodami, jest używanie prezerwatyw. Nie zawsze można stwierdzić, czy ktoś ma donovanozę, patrząc tylko na niego lub na nią. A pobieranie próbek tkanki i przeprowadzanie testów laboratoryjnych z lekarzem obecnym podczas randki może być kłopotliwe.
Jeśli więc myślisz, że będziesz uprawiać seks, przynieś prezerwatywę, nie tylko ze względu na donovanozę, ale również dlatego, że wiele innych chorób przenoszonych drogą płciową wzrosło, jak wyjaśnia Jimmy Kimmel:
Jak wskazuje NLM, mężczyźni wydają się chorować na donovanozę dwa razy częściej niż kobiety, a większość przypadków występuje u osób w wieku od 20 do 40 lat. Ale to prawdopodobnie nie dlatego, że bakteria sprawdza twój dowód osobisty przed zainfekowaniem cię. Każdy, kto ma kontakt z Klebsiella granulomatis poprzez seks, może zostać zarażony.
Technicznie rzecz biorąc, seks nie jest jedynym sposobem, w jaki można zarazić się donovanozą. Według australijskiego rządu, zdarzały się rzadkie przypadki zarażenia ludzi poprzez kontakt skóra do skóry, nie będący kontaktem seksualnym. Ale znowu wydaje się to być bardzo rzadkie, więc nie panikuj.
Again, donovanosis może być dość rzadkie w twojej części świata. Więc nie biegaj po ulicach panikując, machając rękami, krzycząc „Nie chcę zachorować na donovanozę, nie chcę zachorować na donovanozę”. Ale możesz dodać „mięsożerne” STI do długiej listy rzeczy, których nie chcesz dostać podczas uprawiania seksu i powodów, dla których prezerwatywy powinny być noszone podczas seksu zawsze, gdy jest to możliwe.
Śledź mnie na Twitterze lub LinkedIn. Zajrzyj na moją stronę internetową.