Herkimer Diamond Mines

Właściciel Ace of Diamonds Ted Smith wabi poszukiwaczy ogromnym wiszącym klejnotem. A może to kryształowa kosmiczna kapsuła?
Właściciel Ace of Diamonds Ted Smith wabi poszukiwaczy ogromnym wiszącym klejnotem. A może to kryształowa kapsuła kosmiczna?

Przegląd pola przez redakcję.

Middleville, Nowy Jork

Nieustanny brzęk stali o kamień wita odwiedzających kopalnie diamentów w Middleville, Nowy Jork.

Dwie konkurujące ze sobą atrakcje — kopalnie Herkimer Diamond Mines i Ace Of Diamonds Mine — zajmują sąsiednie działki wzdłuż zachodniej strony drogi 28 na południe od miasta. Słowo „kopalnia” jest tu w znaczeniu kopalni odkrywkowej lub żwirowni; nie ma tu szybów, nie ma wozów z rudą ciągniętych przez osły, choć jest tu wielu poszukiwaczy o ponurych twarzach, którzy wyglądają, jakby przydała im się kąpiel.

Skarby wydobywane tutaj to „diamenty Herkimer” – naprawdę fasetowane kryształy kwarcu z punktami na obu końcach, i jest to podobno jedno z niewielu miejsc na świecie, gdzie można je znaleźć. Przez wiele lat były one jedynie atrakcyjnymi ciekawostkami, ale w ciągu ostatnich kilku dekad stały się również „metafizycznymi niezbędnikami”, zgodnie z przewodnikiem, który można kupić w Herkimer Diamond Mines. „Uważa się, że podwójnie zakończone punkty pozwalają na wiele miejsc, w których energia może wejść i wyjść z kryształu, co skutkuje silniejszym przepływem energii”. Niektórzy nazwali te diamenty „kamieniami marzeń” i twierdzą, że spanie z Herkimerem w poszewce na poduszkę wzmocni twoje sny; inni używają ich do medytacji i uzdrawiania, czego możesz potrzebować, jeśli spiczasty kamień marzeń zrobi ci dziurę w skórze głowy.

Herkimer diamond.

Dwa typy ludzi odwiedzają kopalnie diamentów: przypadkowi turyści, którzy mogą być na poszukiwaniach taniego sposobu na wypalenie dzieci; i poszukiwacze mocy, którzy są po to, by sprzedać kryształy do sklepów z kryształami New Age. Obie kopalnie przyjmują oba typy, chociaż kopalnia Ace Of Diamonds jest bardziej skierowana do seryjnych kopaczy.

Niezbyt udane podejście z dwoma pięściami.
Niezbyt udane podejście z dwoma pięściami.

Kilka dolarów w sklepie z pamiątkami Herkimer Diamond Mines pozwoli ci wypożyczyć młotek i kupić okulary ochronne, które polecamy, ponieważ nic nie psuje wakacji szybciej niż odłamek skały w twoim oku. Możesz obejrzeć film wyjaśniający na górze i przeglądać naukowe wyświetlacze, jeśli chcesz. Ale sztuka poszukiwania diamentów, przynajmniej dla jednodniowych wycieczkowiczów, jest prosta: idziesz polną drogą do jednego z dwóch wyrobisk, znajdujesz skalistą przestrzeń do swoich upodobań i zaczynasz walić (w interesie sprawiedliwości, obie kopalnie zabraniają młotów pneumatycznych i dynamitu).

Zabawnie jest zobaczyć to, co wydaje się być iskrzącymi, ręcznie szlifowanymi diamentami wyłaniającymi się z matowej, szarej, dolomitowej skały — chociaż twoje zainteresowanie może zmaleć, w zależności od twojej tolerancji na walenie w skały w zakurzonym, otwartym dole, który wygląda jak powierzchnia Marsa. Oba wyrobiska były pełne ludzi, kiedy je odwiedziliśmy, nikt nie wydawał się mieć żadnego planu, a cała konfiguracja zdawała się działać na tej samej zasadzie, co automaty do gry w kasynie; głośny sukces nielicznych („Znalazłem jednego!”) zachęcał do dalszego wysiłku wielu. Po pewnym czasie, jak podejrzewamy, większość ludzi poddaje się i wyrzuca 20 lub 30 dolarów za ładny egzemplarz z rozległego sklepu z pamiątkami. Wielu uzdrowicieli New Age odwiedza kopalnię – ale według właściciela Herkimer, Rudy’ego Scialdo, oni nigdy nie wchodzą do szybu, oni po prostu je kupują.

Herkimer diamond.

Zupełnie inną scenę można znaleźć obok, w kopalni Ace Of Diamonds. Jej szyb jest w rzeczywistości tylko kilka stóp dolomitu od drugiego szybu w Herkimer, chociaż musisz wrócić na drogę 28 i pokonać ostry zakręt – oznaczony gigantycznym, tandetnym, srebrnym diamentem Herkimer dyndającym z dźwigu – aby się do niego dostać.

W biurze kopalni, właściciel Ted Smith jest zdumiony wieloma New Agers, którzy ją odwiedzają. „Jeśli zostaniesz tu wystarczająco długo,” powiedział nam, „spotkasz każdego typa, który kiedykolwiek zszedł ze statku kosmicznego”. Jeden „lekarz” ze Szwajcarii, powiedział, odwiedza nas co roku, aby kupić kryształy, które następnie wystawia na działanie światła z konkretnej gwiazdy przed odsprzedażą ich po wysokiej marży.

Zwariowany W.G. Hagglund w trzecim tygodniu jego quest.

Ace Of Diamonds wydaje się oferować lepsze szanse na faktycznie znalezienie diamentów, choć jest to prawdopodobnie dlatego, że katers więcej do opętanych dorosłych niż rodzin z dziećmi. Za $7.00 dziennie masz do postawienia „roszczenia”, przynieść młoty i łopaty, i kamieniołom w zboczu wzgórza w nadziei znalezienia „vugs” – kieszenie, czasami kilka stóp szerokości, zawierające setki diamentów. Pokolenia podobnie myślących szelfowców odsunęły zbocze daleko od drogi, która pierwotnie odsłoniła diamenty w XIX wieku. Dowsers, too, visit the quarry with divining rods to find diamond pockets; Ted accepts their money as well as anyone’s, although he recommends a sledgehammer.

One wall-worker who caught our eye at Ace Of Diamonds was W.G. Hagglund from Canada, with his shade tarp and variety of tools. Powiedział nam, że walił w skałę przez 16 dni z rzędu i w tym czasie wydobył kilka ton dolomitu. Traktował to jako wakacje od swojej normalnej pracy jako kierowca autobusu szkolnego (kiedyś budował repliki mostu statku kosmicznego Enterprise – seria I i II – na imprezy firmowe. „

W.G. nie krępował się wyrażać nam swoich opinii, jak, podejrzewamy, każdy, kto dobrowolnie wali rocka przez 16 dni. „Żyjecie w kraju, który jest schronieniem dla znanej organizacji terrorystycznej”, ostrzegł nas, wyjaśniając, że tą organizacją są scjentolodzy i że obecnie udziela schronienia uciekinierowi przed nimi w swojej kanadyjskiej piwnicy. „Oni wierzą w Joga, kosmicznego demona” – prychnął, podnosząc swój młot kowalski i podchodząc z powrotem do skalnej ściany. „O to właśnie chodzi w tej 'religii’.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *