Naprawdę ciężko jest wymyślić nazwę dla zespołu. Nazwa powinna być w stanie reprezentować to, o co chodzi w zespole. Musi się również wyróżniać i być unikalna. Jest to ważne, ponieważ jeśli zespół zdobywa międzynarodowe uznanie, jego nazwa staje się marką.
Led Zeppelin jest jednym z tych uznanych zespołów, który stał się ikoną rock and rolla. Kiedy ktoś mówi o Led Zeppelin, ma na myśli jednego z przodków heavy metalowego rocka. Nazwa stała się etykietą.
Ale co w ogóle jest w nazwie? Przyjrzyjmy się, jak doszło do powstania nazwy Led Zeppelin:
Było to w 1966 roku, kiedy zespół Jimmy’ego Page’a The Yardbirds zaczął się rozpadać. W październiku tego samego roku, Jeff Beck, ich gitarzysta, opuścił grupę. Wkrótce w jego ślady poszli pozostali członkowie. W lipcu 1968 roku, po ostatnim koncercie, zespół oficjalnie się rozwiązał. Jednak The Yardbirds nadal mieli zakontraktowane występy w Skandynawii.
Dzięki temu Page mógł nadal używać nazwy The Yardbirds, aby pogodzić się z kontraktem. Aby uzupełnić brakujących członków zespołu, Page szukał zastępców. Page zmontował Roberta Planta na wokal, Johna Paula Jonesa na bas i klawisze, i wreszcie Johna Bonhama na perkusji, zgodnie z sugestią Planta.
Tacy nowi członkowie grali potem jako The New Yardbirds na skandynawskie daty.
W 1966 roku, przed powstaniem The New Yardbirds, Page rozważał stworzenie nowej grupy z Jeffem Beckiem, perkusistą Keithem Moonem z The Who i Johnem Entwistle na basie. Steve Marriott, Steve Winwood i szkocki wokalista Donovan byli również brani pod uwagę w składzie zespołu. Jednak ta supergrupa nigdy nie powstała.
Entwistle nie widział żadnej przyszłości dla tego projektu i dlatego komentował, że rozpadnie się on jak ołowiany zeppelin. To był, w określeniu Entwistle’a, zły koncert.
Termin „ołowiany zeppelin” został zdjęty po katastrofie LZ 129 Hindenburg lub Luftschiff Zeppelin, ogromnego niemieckiego komercyjnego sztywnego sterowca. Los statku był taki, że stanął on w płomieniach. W opinii Entwistle’a, projekt miał upaść jak ołowiany balon.
To dało Page’owi pomysł na nazwę nowego zespołu. Ponieważ supergrupa nigdy nie powstała, postanowił nadać The New Yardbirds inną nazwę: Led Zeppelin. Nazwa ta miała pominięte „a”, aby zapobiec błędnej wymowie nazwy.
Led Zeppelin nie poszedł na dno tak jak balon. Po ich debiutanckim występie w Guildford, w Anglii w 1968 roku, Peter Grant zapewnił sobie 200 000 dolarów zaliczki i umowę z Atlantic Records, a wkrótce sprzedali miliony albumów na całym świecie.