Chociaż jego segmenty w stylu dokumentalnym okazały się dobrze wyprodukowane, Netflix’s Unsolved Mysteries robi niewiele, aby uchwycić ducha klasycznego show lub odróżnić się od innych prawdziwych seriali kryminalnych. Bez narratora i z zaskakującym brakiem różnorodności w odcinkach, odrodzenie jest płytką powłoką oryginału.
Początkowo emitowany jako seria siedmiu specjalnych odcinków w 1987 roku, Unsolved Mysteries stał się regularną cotygodniową serią jesienią 1988 roku, z aktorem Robertem Stack (najbardziej znanym w tym czasie z gry Elliota Nessa w serialu Nietykalni) działającym jako gospodarz i narrator programu. Każdy godzinny odcinek przedstawiał zazwyczaj od trzech do pięciu tajemnic, z których większość dotyczyła poszukiwanych przestępców lub osób zaginionych. Oryginalny Unsolved Mysteries działał przez 12 sezonów w trzech sieciach, a program dobiegł końca wraz ze śmiercią Stack’a w 2003 roku.
Unsolved Mysteries: How The Original Series Is Still Solving Cases
Spike TV próbował ożywić serię z Dennisem Fariną z Law and Order jako gospodarzem w 2008 roku, ale nowa seria trwała tylko dwa sezony. Mając na uwadze ten brak reakcji, producenci odrodzenia Netflixa postanowili spróbować nowej taktyki w adaptacji klasycznej serii dla współczesnych widzów, prezentując tajemnice w formacie, który trafia w gusta publiczności streamingowej. Podczas gdy nowa seria wydaje się zdobywać tę samą publiczność, która cieszyła się wcześniejszymi seriami dokumentalnymi Netflixa, takimi jak Tiger King i The Ted Bundy Tapes, wielu fanów oryginalnych Nierozwiązanych zagadek jest zimnych na serię odrodzenia z wielu powodów.
Netflix’s Unsolved Mysteries’ Episodes Don’t Have Reenactments
Każdy odcinek nowych Unsolved Mysteries skupia się na pojedynczej historii, kontrastując z antologicznym stylem oryginalnej serii. Inną istotną różnicą estetyczną jest to, że seria Netflixa jest kręcona w stylu dokumentalnym, z wywiadami z ludźmi zaangażowanymi w każdą sprawę, z niewielką ilością jawnych spekulacji ze strony zespołu produkcyjnego. Dla kontrastu, klasyczne Unsolved Mysteries często wykorzystywało dramatyzacje, z opłacanymi aktorami (w tym młodym Matthew McConaughey) odtwarzającymi wydarzenia opisane w oficjalnych raportach ze śledztwa, jak również to, jak sprawa mogła potoczyć się inaczej niż oficjalna narracja. W serialu Netflixa pojawiają się pewne rekonstrukcje procesu dochodzenia (np. odkrycie przez policję ciał rodziny Dupont de Ligonnès), ale nie rzeczywistych kluczowych wydarzeń.
Można argumentować, że Nierozwiązane zagadki Netflixa pozostają bardziej wierne oryginalnym intencjom serialu, który zaczynał się od nieporęcznego tytułu Zaginiona… Have You Seen This Person? Seria miała być czysty true crime show, profilowanie osób zaginionych i poszukiwanych uciekinierów z celem osiągnięcia szerszej publiczności niż typowego dochodzenia policyjnego. Z sześciu odcinków wyprodukowanych dla pierwszej połowy pierwszego sezonu Netflix’s Unsolved Mysteries, tylko jeden („Berkshire’s UFO”) nie obejmował tajemniczej śmierci lub zaginięcia.
Jednakże dla wielu fanów klasycznej serii, dramatyzacje są kluczową częścią uroku Unsolved Mysteries. Podczas gdy aktorstwo miało tendencję do bycia melodramatycznym i efekty specjalne subpar nawet przez standardy 1980s telewizji nadawczej, seria nadal posiadał pewną ilość obozu odwołania. Są też tacy, którzy wolą reenactments do dokumentalnego widoku nowych Unsolved Mysteries, czując, że seria Netflix często przeciąga w ustanowieniu jego narracji. Na przykład premierowy odcinek, „Mystery On The Rooftop”, spędza około sześciu minut na omawianiu tego, jakim wspaniałym facetem był Rey Rivera, w tym pokazując część jego ślubnego wideo, zanim zacznie szczegółowo opisywać dziwne okoliczności jego śmierci.
Netflix’s Unsolved Mysteries Has No Historical Or Supernatural Mysteries So Far
Nie było do czasu po sukcesie pierwszych kilku specjalnych, że Unsolved Mysteries został poszerzony o tajemnice wszelkiego rodzaju. Poza typowymi przypadkami dotyczącymi utraconych miłości i poszukiwanych przestępców, program badał również zjawiska nadprzyrodzone i ezoteryczne. Oryginalna seria Unsolved Mysteries zbadał różne nawiedzenia i obserwacje duchów na długo przed dni Ghost Hunters i jego wielu naśladowców. Badał również legendy historyczne, które nie były omawiane w typowym podręczniku.
Jeden odcinek klasycznego Unsolved Mysteries omawiał śmierć słynnej lotniczki Amelii Earhart, która zniknęła w tajemniczy sposób podczas próby okrążenia kuli ziemskiej w 1937 roku. Odcinek podważył konwencjonalne przekonanie, że Earhart i jej nawigatorowi zabrakło paliwa i zginęli na morzu, przedstawiając dowody na to, że zamiast tego zostali schwytani przez japońską marynarkę wojenną i straceni jako szpiedzy. W innym odcinku przedstawiono niespójności dotyczące oficjalnego śledztwa w sprawie śmierci zabójcy Abrahama Lincolna, Johna Wilkesa Bootha, oraz teorię, że Booth uniknął schwytania po tym, jak tajne służby zabiły niewłaściwego człowieka i próbowały zatuszować ten fakt. Daleka od szalonej teorii spiskowej, relacja, że Booth przebył drogę na zachód i osiadł na pewien czas w teksańskim mieście Granbury jest dobrze udokumentowana i uznawana za wiarygodną przez wielu historyków.
Prawdopodobnie najbardziej przekonującym przypadkiem, z jakim kiedykolwiek zmierzyły się Nierozwiązane zagadki, był Całun Turyński. Podobno jest to płótno pogrzebowe, którym owinięto Jezusa z Nazaretu po jego śmierci, na Całunie odciśnięty jest niewyraźny wizerunek ludzkiego ciała. Naukowe śledztwo w sprawie Całunu przyniosło mieszane rezultaty, z datowaniem radiowęglowym sugerującym, że tkanina nie jest wystarczająco stara, aby być prawomocna, ale szczegóły ciała wykazują obrażenia zgodne z obrażeniami osoby, która została ukrzyżowana w rzymski sposób; informacje, które nie byłyby powszechnie znane w czasie, gdy Całun został odkryty. Co zabawne, sprawa doczekała się aktualizacji w późniejszym odcinku, gdzie jedna z artystek przedstawiła swoje teorie na temat tego, w jaki sposób średniowieczny artysta mógł stworzyć Całun bez pozostawiania widocznych śladów pędzla, poprzez wnikanie pigmentu w tkaninę na sucho. To rozwiązało jedną z głównych tajemnic dotyczących tego, jak Całun mógł wydawać się tak realistyczny i nie wykazywać żadnych oznak malowania.
Jest to kolejny obszar, w którym format antologii oryginalnego Unsolved Mysteries okazał się być mocną stroną. Różnorodność historii w każdym odcinku ubezpieczone odwołania show do szerokiej gamy odbiorców. Fani kryminalistycznych dochodzeń, miłośnicy dobrej opowieści o duchach i ci, którzy szukają serdecznej opowieści o utraconych bliskich łączących się w pary, mogli znaleźć spełnienie w jednym odcinku. Nowy serial Netflixa, dla kontrastu, wydaje się być skierowany do fanów prawdziwej zbrodni i nikogo więcej.
Nierozwiązane tajemnice są gorsze bez narracji Roberta Stacka (lub jakiejkolwiek narracji)
Choć Nierozwiązane tajemnice miały gospodarzy przed i po Robercie Stacku, pokaz stał się synonimem jego głosu i wizerunku, które są uważane za część programu dzisiaj, jak jego niesławny upiorny temat piosenki. Program jest oznaczony jako Unsolved Mysteries z Robertem Stack na PlutoTV streaming kanał poświęcony klasycznej serii, a Netflix revamp zapłacił hołd mu przez umieszczenie jego sylwetkę pod logo programu w napisach początkowych. Niemal każdy odcinek otwierał się narracją Stacka, w której stale doradzał widzom, że „dla każdej tajemnicy, jest ktoś, gdzieś, kto zna prawdę. Być może ten ktoś obserwuje. Być może… to ty.”
Wypełnienie roli Stacka byłoby trudnym zadaniem dla każdego aktora, więc producenci Netflixa postanowili nie próbować. Terry Dunn Meurer i John Cosgrove, twórcy Unsolved Mysteries, twierdzili, że „nikt nie mógłby wypełnić butów Boba” w wywiadzie z Inverse. Sentyment ten został powtórzony przez reżysera Shawna Levy’ego, który rozwodził się nad decyzją o przedstawieniu nowych Nierozwiązanych zagadek bez narratora.
„Zdecydowaliśmy się również na format bez gospodarza, ponieważ zmarły, legendarny Robert Stack był wyjątkową i niezastąpioną obecnością” – mówi Levy. „Pod nieobecność Roberta, pozwalamy, aby duch i siła tych historii prowadziła narrację. Przede wszystkim naszym celem było stworzenie nowego rozdziału, godnego jego pamięci i wkładu w tę kultową serię.”
Pomimo, że zamiar uhonorowania Stacka jest godny pochwały, nowe Nierozwiązane zagadki cierpią bardziej z powodu braku narracji, niż z powodu gospodarza mniejszego kalibru. Wiele z nowych odcinków przeciągnąć w czasach, jak kamera toczy się po mapach i krajobrazu w celu ustalenia ustawienia, i mając narratora link różnych wywiadów ożywiłby niektóre z bardziej niezręcznych ciszy, które pieprz nowej serii. Podczas gdy nikt nie zastąpi Roberta Stacka, serial może znaleźć godnego następcę w narratorze, który sprawi, że serial stanie się ich własnym.
Matt Morrison pisał o komiksach zanim jeszcze powstało słowo „blogowanie”. Zaczął pisać dla legendarnego cyfrowego fanzinu DC Comics, Fanzing, zanim otrzymał swoją własną kolumnę, The Mount. Od tego czasu pisał dla kilkunastu stron internetowych, w tym 411Mania, ComicsNexus i The Cult of Nobody. Posiada zarówno tytuł magistra nauk informacyjnych Uniwersytetu Północnego Teksasu, jak i licencjata Uniwersytetu Teksańskiego w Arlington. Znany jako znawca komiksowych ciekawostek historycznych, prowadził wykłady na temat historii amerykańskich komiksów, japońskiej mangi i cosplayu na kilkunastu konwentach i pełnił funkcję Expert In-Residence na kursie poświęconym powieściom graficznym dla bibliotekarzy na Uniwersytecie Północnego Teksasu. Oprócz pracy dla Screen Rant, Matt jest obecnie redaktorem zarządzającym serwisu Kabooooom.com, krytykiem domowym Explore The Multiverse i pisze recenzje dla NoFlying, No Tights – strony poświęconej literaturze graficznej i anime, skierowanej do nauczycieli i bibliotekarzy. Prowadzi również osobistego bloga -My Geeky Geeky Ways – na którym znajduje się jego obszerny przewodnik po odcinkach seriali telewizyjnych tworzących Arrowverse, a także jego komiczne filmy Let’s Play. Niewielką ilość wolnego czasu poświęca na aktorstwo, odgrywanie ról, filmowe riffy i sarkazm. Możesz śledzić jego przygody na Twitterze, @GeekyGeekyWays.
Więcej od Matt Morrison