J.K. Rowling zaprzecza, że pseudonim pióra jest inspirowany przez anty-LGBTQ+ terapeutę konwersyjnego

DOSTĘPNE (9/16):

Rzecznik J.K. Rowling zaprzeczył spekulacjom, że męski pseudonim autorki Robert Galbraith został zainspirowany przez słynnego terapeutę konwersyjnego. Rowling zaprzeczył spekulacjom, że męski pseudonim autorki, Robert Galbraith, został zainspirowany przez słynnego terapeutę konwersyjnego. W piątek Rowling wydała pod pseudonimem Robert Galbraith najnowszą serię powieści Cormoran Strike. 55-letni pisarz napisał cztery poprzednie powieści pod pseudonimem, który był pierwotnie przeznaczony do odróżnienia jej zorientowanych na dorosłych fare z serii Harry Potter. Choć Rowling nie ujawniła, że to ona kryje się za pseudonimem, program komputerowy zdemaskował jej prawdziwą tożsamość. Szczególny wybór pseudonimu wzbudził jednak podejrzenia wcześniej w tym roku, po tym jak Rowling napisała serię transfobicznych tweetów, po których opublikowała op-ed o objętości 3000 słów atakujący ruch praw transseksualistów. To jest strasznie blisko Roberta Galbraitha Heatha, terapeuty konwersyjnego, który był pionierem zdyskredytowanego stosowania terapii szokowych w celu „leczenia” homoseksualizmu.

Zobacz więcej

Ale po tym, jak Troubled Blood znalazła się w tym tygodniu pod ostrzałem za transfobiczny podtekst, w którym seryjny morderca poluje na swoje ofiary ubrany w damskie ubrania, Rowling zaprzeczyła, że pseudonim jest odniesieniem do terapii „ex-gay”. Rowling „nie wiedziała o Robercie Galbraith Heath”, gdy wybierała pseudonim, powiedział jej przedstawiciel.

„Wszelkie twierdzenia, że istnieje związek, są bezpodstawne i nieprawdziwe”, dodał rzecznik w oświadczeniu dla Newsweeka.

Pomimo że Rowling wcześniej zauważyła, że związek między jej pseudonimem a niesławnym terapeutą konwersyjnym jest prawdopodobnie niefortunnym zbiegiem okoliczności, jest to jakoś mniej niepokojące niż jej rzeczywiste wypowiedzi związane z tym tematem. W lipcu Rowling napisała na Twitterze, że zmiany płci są „terapią konwersyjną dla młodych gejów, którzy są wprowadzani na ścieżkę medykalizacji na całe życie, co może skutkować utratą ich płodności i/lub pełnych funkcji seksualnych.”

Krytycy, w tym modelka Munroe Bergdorf, zareagowali na to przypominając wszystkim, że Rowling „nie jest naukowcem”.”

ORIGINAL (6/9):

Pour one out for J.K. Rowling’s publicist, who is having one hell of a week.

After the Harry Potter author was met with near-universal condemnation for a series of transphobic tweets, some ingenious Twitter sleuths revealed that Rowling’s pen name, „Robert Galbraith,” also happens to be the name of an infamous conversion therapist. The connection picked up steam on Tuesday shortly after Daniel Radcliffe, who plays the title character in the film series based on Rowling’s books, condemned her anti-trans comments in a statement for The Trevor Project.

https://twitter.com/dev_deets/status/1270387782402392065

https://twitter.com/ashleydijon/status/1270472561751621632

https://twitter.com/ganjababygrey/status/1270463231606177792

Rowling napisała The Cuckoo’s Calling, powieść detektywistyczną z 2013 roku, która byłaby pierwszą w serii czterech książek znanych pod wspólnym tytułem Cormoran Strike, pod męskim pseudonimem Robert Galbraith. Po tym, jak ujawniono, że Robert Galbraith jest pseudonimem Rowling, autorka twierdziła, że inspiracją dla nazwiska było połączenie imion Roberta F. Kennedy’ego i „Elli Galbraith”, które wymyśliła dla siebie w młodości.

„Nie wiem dlaczego” – napisała Rowling w oświadczeniu zamieszczonym na stronie fikcyjnego Roberta Galbraitha. „Nie wiem nawet, skąd wiedziałam, że to nazwisko istnieje, bo nie pamiętam, bym kiedykolwiek spotkała kogoś o tym nazwisku. Tak czy inaczej, to nazwisko mnie zafascynowało.”

Ale być może przypadkowo, Robert Galbraith Heath to również nazwisko psychiatry z połowy XX wieku, który był pionierem w zakresie praktyk, które później były znane jako terapia konwersyjna. Podczas swojej kadencji jako przewodniczący wydziału psychiatrii i neurologii na Uniwersytecie Tulane w Nowym Orleanie, jedną z jego charakterystycznych metod leczenia było stosowanie elektrowstrząsów w celu „wyleczenia” homoseksualistów z ich atrakcji związanych z tą samą płcią.

Zgodnie z profilem Heatha z 2016 roku opublikowanym w Mosaic Science, procedura obejmowała wszczepienie „elektrod ze stali nierdzewnej pokrytych teflonem do dziewięciu oddzielnych regionów” mózgu pacjentów, co było intensywną operacją, w wyniku której „przewody prowadziły z powrotem z” czaszki danej osoby.

Z urządzeniem na miejscu, pacjenci byli w stanie wysłać „jednosekundowy wstrząs do wybranego przez siebie obszaru mózgu”. Chwilowa iskra wywoływała „niemal wszechogarniającą euforię i uniesienie”, zgodnie z artykułem opublikowanym na temat badań Heatha.

Heath następnie wyświetlił heteroseksualną pornografię, aby przeformułować mózg badanego tak, by kojarzył przyjemność płci przeciwnej z podnieceniem. Jeden z mężczyzn, określany w pismach wyłącznie jako „B-19”, podobno „naciskał przycisk do 1500 razy w ciągu trzygodzinnej sesji” i „protestował za każdym razem, gdy odbierano mu urządzenie, błagając o samostymulację jeszcze tylko kilka razy.”

Zespół badawczy zapłacił następnie pracownicy seksualnej 50 dolarów za odbycie stosunku z obiektem w ciemności, uznając eksperyment za udany.

Heath pozostałby przewodniczącym wydziału od 1949 do 1980 roku, w czasach, w których tego rodzaju eksperymenty na osobach LGBTQ+ były powszechne. Homoseksualizm nie został uznany za chorobę psychiczną przez Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne aż do 1973 roku, a w 2012 roku grupa zastąpiła termin „zaburzenie tożsamości płciowej” mniej stygmatyzującą nazwą „dysforia płciowa”.

Ponieważ psychiatria dogoniła powszechną akceptację osób LGBTQ+, eksperymenty takie jak te prowadzone przez Heatha zostały potępione jako szkodliwe i nieskuteczne przez APA, a także przez grupy takie jak American Medical Association i American Counseling Association.

Terapia konwersyjna została tymczasem zakazana w 20 stanach USA i krajach takich jak Albania, Argentyna, Niemcy i Malta. W Wielkiej Brytanii, gdzie Rowling zamieszkuje, przygotowuje się do zdelegalizowania działań na rzecz zmiany orientacji. Związek między nazwiskiem Rowling a praktyką, którą ONZ porównała do tortur, jest prawdopodobnie niefortunnym zbiegiem okoliczności. Jednak jeden z krytyków zauważył, że kluczowa linia fabularna w The Silkworm – druga powieść w serii Cormoran Strike – zawiera postać transseksualną „zagrożoną gwałtem w więzieniu”.”

https://twitter.com/fayekinley/status/1270344731961294863

Kontrybutorka Katelyn Burns szczegółowo opisała scenę w 2018 roku w op-ed dla nich.

„W scenie, kobieta trans, Pippa, śledzi i próbuje dźgnąć nożem głównego bohatera, Cormorana Strike’a, zanim zostanie uwięziona w biurze Strike’a. Po zażądaniu od Pippy dowodu tożsamości, jej status trans zostaje ujawniony, a jej widoczne jabłko Adama zostaje zauważone, podczas gdy zauważa się, że jej ręce zostały wepchnięte do kieszeni”, napisała wtedy.

Burns donosi, że Pippa próbuje wyjść „kilka razy”, a Strike ją zatrzymuje.

„Jeśli jeszcze raz sięgniesz po te drzwi, dzwonię na policję i będę zeznawać i z przyjemnością popatrzę, jak idziesz na dno za usiłowanie zabójstwa. I to nie będzie zabawne dla ciebie Pippa,” Strike mówi jej. „Nie pre-op.””

Rowling jeszcze nie odpowiedziała na powiązania między jej pseudonimem a terapią konwersyjną lub krytyką nad jej oryginalnymi uwagami. W sobotę zatweetowała, że „rzeczywistość, w której żyją kobiety na całym świecie jest wymazywana”, gdy osoby trans i niebinarne mogą same definiować swoją płeć.

„Znam i kocham osoby trans, ale wymazywanie pojęcia płci usuwa zdolność wielu z nich do sensownej dyskusji o ich życiu”, napisała, myląc pojęcia płci i gender. „To nie jest nienawiść do mówienia prawdy.”

Rowling, zwykle częsty plakat na Twitterze, nie tweetowała ze swojego oficjalnego konta od trzech dni. W tym czasie jej uwagi spotkały się z krytyką Human Rights Campaign i GLAAD, a także znanych osób publicznych LGBTQ+, takich jak poeta i aktywista Alok Vaid-Menon i modelka Munroe Bergdorf.

Więcej wspaniałych historii od nich.

  • How sober queer spaces are giving LGBTQ+ people a place to just be

  • Here’s what people get wrong about they/them pronouns

  • Everything you’ve wanted to know about bottoming but were too afraid to ask

  • Lizzo interviews Janelle Monáe about coming out and living her truth

  • The gay community’s obsession with status and looks comes with huge mental health costs

  • Hayley Kiyoko is feeling it all

  • We asked Black queer icons to share their dreams for the future

  • Trans women talk having sex for the first time after transitioning

  • Experts share tips to get started on OnlyFans

  • At a transgender singing conference, working to demystify our own voices

Get the best of what’s queer. Sign up for our weekly newsletter here.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *