W Ewangelii Mateusza 11:12-25 natrafiamy na ciekawy fragment:
Następnego dnia, gdy opuszczali Betanię, Jezus był głodny. Widząc w oddali drzewo figowe w liściach, poszedł sprawdzić, czy nie ma owoców. Gdy dotarł do niego, nie znalazł nic oprócz liści, ponieważ nie była to pora na figi. Wtedy rzekł do drzewa: „Oby już nikt nigdy nie jadł z ciebie owocu”. A Jego uczniowie słyszeli, jak to mówił.
Później, w wersecie 20, uczniowie widzą, że drzewo figowe uschło po tym, jak Jezus je przeklął.
Teraz może się to wydawać nieco ekstremalną reakcją ze strony Jezusa. Jasne, był głodny. Ale to, że drzewo nie miało fig, nie znaczy, że zasługiwało na to, aby uschnąć i umrzeć, prawda? Czy może Jezus próbował nas czegoś nauczyć przeklinając to bezowocne drzewo?
W tym artykule zagłębimy się w powody, dla których Jezus przeklął drzewo figowe, co Pismo Święte ma do powiedzenia na temat fig i dlaczego ma to znaczenie dla nas dzisiaj.
Gdzie w Biblii są figi?
Figi są jednymi z najpopularniejszych owoców w Piśmie Świętym, a wielu uczonych przypuszcza, że niesławne drzewo w ogrodzie Eden z 3 Księgi Mojżeszowej miało figi (a nie jabłka, które są popularnie przedstawiane).
Jezus używa fig w tematach swoich przypowieści, takich jak Łk 13:6-9,
Mężczyzna miał drzewo figowe zasadzone w swojej winnicy, przyszedł więc szukać na nim owocu i nie znalazł żadnego. I rzekł do winiarza: „Patrz, od trzech lat przychodzę szukać owocu na tym drzewie figowym, a nie znajduję żadnego. Wytnij je. Po co ma zużywać ziemię?”
Joel 1:12 mówi o uschniętych drzewach figowych podczas inwazji szarańczy na ziemię,
Winorośl uschła, a drzewo figowe uschło; granat, palma i jabłoń – wszystkie drzewa polne – uschły. Uschła radość ludu.
W Księdze Objawienia 6:12-13 Jan opisuje gwiazdy spadające na ziemię jak figi spadające z drzewa,
Patrzyłem, jak otworzył szóstą pieczęć. Nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi. Słońce stało się czarne jak wór z koziej sierści, cały księżyc stał się krwistoczerwony, a gwiazdy na niebie spadły na ziemię, jak figi spadają z drzewa figowego, gdy wstrząsa nim silny wiatr.
A w Księdze Jeremiasza 24 są dwa kosze fig, jeden dobry, a drugi zły. Więcej wersetów o figach można znaleźć tutaj.
Figi wydają się mieć zarówno pozytywne, jak i negatywne konotacje w całym Piśmie Świętym.
Drzewa figowe często reprezentowały błogosławieństwo Pana i narodu izraelskiego. Jako część podstawowej diety Izraelitów, Żydzi natychmiast rozpoznaliby figę jako przedmiot przypowieści Jezusa.
Powody, dla których Jezus przeklął drzewo figowe
To wciąż nie wyjaśnia, dlaczego Jezus przeklął drzewo figowe. Przeanalizujmy dalej informacje przedstawione powyżej.
Po pierwsze, drzewa figowe często symbolizowały Izrael. Być może Jezus był wściekły, że Izrael nie wydał żadnego owocu podczas jego służby, dlatego po tym wydarzeniu uczniowie bardziej starali się nawrócić pogan na chrześcijaństwo, ponieważ poganie zostali zaszczepieni w rodzinie Bożej.
Po drugie, przypomina to przypowieść o talentach i fragment z Listu do Galacjan 5 o owocach ducha. Jeśli jesteśmy prawdziwymi wierzącymi, powinniśmy wydawać owoce.
Podobnie, jeśli Bóg daje nam dary, a my nie używamy ich dla królestwa, to jaki był cel dawania nam tych darów w ogóle.
Jak również wspomniano w tym artykule, drzewo, z którym zetknął się Jezus, miało pełne liście; zakwitło. Powinno więc mieć owoce.
Dlaczego to ma dla nas znaczenie?
Izrael, za czasów Jezusa, nie był jedynym drzewem figowym nie wydającym owoców. Jako chrześcijanie powinniśmy przeanalizować nasze chodzenie z Bogiem. Czy przynosiliśmy i nadal przynosimy owoce? Zwłaszcza ci, którzy są później w wierze (Jezus próbował przecież zrywać liście z dojrzałej winorośli).
Czy widzimy, że stajemy się coraz bardziej uświęceni w Chrystusie? Czy staliśmy się bardziej kochający, bardziej radośni, bardziej spokojni, bardziej cierpliwi, bardziej „fill-in-the-blank-fruit-of-the-Spirit”?
Jeśli zamiast tego stwierdziliśmy, że staliśmy się rozgoryczeni, bardziej bezduszni i mniej podobni do Chrystusa, powinniśmy zbadać nasze serca.
Tak, możemy winić za to wiele czynników. Być może życie stało się trudniejsze lub straciliśmy najdroższe nam osoby. Ale często próby ujawniają nasze prawdziwe ja, a kiedy stajemy twarzą w twarz z Bogiem, nie możemy wymyślać wymówek dla naszego braku owoców.
Bóg poważnie traktuje przynoszenie owoców.
Nie możemy twierdzić, że jesteśmy chrześcijanami tylko z nazwy, ani po prostu odmawiać modlitwy grzesznika. Wymaga to trwającego całe życie procesu uświęcenia, w którym każdego dnia stajemy się bardziej podobni do Jezusa.
Photo Credit: ©iStock/Getty Images Plus/Pro2sound
Hope Bolinger jest redaktorem w Salem, agentem literackim w C.Y.L.E. i absolwentką Taylor University’s professional writing program. Ponad 1000 jej prac znalazło się w różnych publikacjach, od Writer’s Digest po Keys for Kids. Pracowała dla różnych wydawnictw, magazynów, gazet i agencji literackich, a także redagowała prace takich autorów jak Jerry B. Jenkins i Michelle Medlock Adams. Jej współczesna trylogia Daniel wydała swoje dwie pierwsze części w IlluminateYA, a ostatnia, Vision, ukaże się w sierpniu 2021 roku. Jest również współautorką duologii Dear Hero, która została wydana przez INtense Publications. A jej inspirujący romans dla dorosłych Picture Imperfect ukaże się w październiku 2021 roku. Dowiedz się więcej o niej na jej stronie internetowej.