John Locke znów żyje w 'Lost’

Na tym etapie „Lost,” nikt tak naprawdę nie wierzył, że John Locke pozostanie martwy, ale mimo to, satysfakcjonujące jest widzieć go znów żywego. To znaczy, żywego w sposób, w jaki ty i ja jesteśmy — nie w retrospekcjach, i nie w sposób, w jaki duchy Charliego i Any Lucii ukazują się Hurleyowi lub duch lub jakaś nadprzyrodzona podobizna Christiana Shepharda przemierza wyspę.

Nie, jak widzowie „Zagubionych” zobaczyli w zeszłym tygodniu, zadowolony i pewny siebie Locke (Terry O’Quinn) po raz kolejny chodzi i rozmawia wśród żywych mieszkańców wyspy, a nawet je mango. Wszystko to umacnia „Lost” lore, który został zbudowany przez pięć sezonów: Locke jest wyjątkowym, mistycznym kolesiem. „Cóż, wygląda na to, że jest to przynajmniej wersja życia”, powiedział O’QuinnTerry O’Quinn ze śmiechem podczas wywiadu telefonicznego, przyznając, że zrezygnował z prób zakładania rzeczy o swojej postaci, ponieważ zazwyczaj się myli. „To ciekawe, że uważam, że Locke po śmierci do tego momentu jest dużo bardziej zrelaksowany i pewny siebie. Myślę, że umieranie tak na ciebie działa. Nie sądzę, żeby się już zbytnio martwił. Myślę, że może uwierzyć, że ma odpowiedzi, których szukał.”

Gdy Locke wsiadał na pokład samolotu Oceanic Flight 815 w pilocie serialu, był sparaliżowany i poruszał się na wózku inwalidzkim po tym, jak został wypchnięty z okna wieżowca przez swojego ojca. Ale w chwili, gdy samolot się rozbił, Locke został uzdrowiony i to połączyło go z wyspą w sposób, którego żaden z jego współrozbitków, a zwłaszcza Jack (Matthew Fox), nie był w stanie pojąć.

„Spojrzałem w oko tej wyspy i to, co zobaczyłem … było piękne”, powiedział Locke do Jacka zaledwie sześć dni po katastrofie, ustanawiając napięcie człowiek nauki / człowiek wiary, które dokucza tym dwóm postaciom, najbardziej poruszająco w notatce, którą Locke zostawił Jackowi przed śmiercią: „Szkoda, że mi nie uwierzyłeś.”

Locke intuicyjnie czuł, że wyspa wezwała go w konkretnym celu. Podejrzenie to zostało później wzmocnione przez innych intrygujących mieszkańców wyspy – Richarda Alperta, Charlesa Widmore’a i — którzy w różnym czasie przekonywali (a może manipulowali?) Locke’a, by uwierzył, że jest kimś ważnym na wyspie. Zaakceptowanie swojego wyspiarskiego przeznaczenia było szczególnie przejmujące dla człowieka, który przez całe życie zmagał się z poczuciem niegodności i wyobcowania.

„To, co on postrzega, jego rozumienie wyspy, jest wyjątkowe” – powiedział O’Quinn, który za tę rolę zdobył nagrodę Emmy. „Ale to może być droga do piekła. Nadal nie wiemy, jaka jest moralna istota wyspy. Czy wyspa jest dobrym czy złym człowiekiem? That is the question I have.

„Because what’s tragic about Locke is that he will follow,” he added. „Jest wierny aż do przesady. Kiedy już się zdecyduje, podąża za tym do końca. To samo można zaobserwować w polityce. Ktoś, kto angażuje się w jakąś teorię lub kurs tak głęboko, że nawet gdy udowodni się mu, że jest w błędzie, nie może przestać tego robić, bo nie chce wyjść na głupca. Wierzę, że Locke pozostanie na tym kursie, niezależnie od tego, czy okaże się on dobry czy zły, ciemny czy jasny.”

Cokolwiek by się nie działo, dramaturgię potęgują wspomnienia Locke’a o tym, jak Ben go dusił — czynniki, które będą napędzać wiele z tego, co stanie się z Locke’em przez resztę sezonu.

„Oczywiście, Locke ma kluczowe znaczenie dla tego, dokąd zmierza serial i — umarł i wrócił do życia — to jest 10 razy bardziej znaczące niż bycie na wózku inwalidzkim i bycie w stanie chodzić, tylko na poziomie duchowym, więc jak on jest inny?” powiedział współtwórca Damon Lindelof. „To, co jest bardzo interesujące, to jak on przetworzy to doświadczenie i czy wybaczy Benowi.”

O’Quinn uważa, że jego postać może mieć w sobie więcej przebaczenia. W końcu już wybaczył Benowi, że go zastrzelił i wrzucił do masowego grobu.

„Wydaje się, że robi to konsekwentnie, prawda?” powiedział. „Jedną rzeczą dotyczącą Locke’a jest to, że nigdy nie zamknął żadnych opcji, które widzę. Nigdy nie spalił żadnych mostów, które widzę. Wybaczył swojemu ojcu. Wybaczy każdemu, jeśli pomoże mu to ruszyć do przodu. Nie zdziwiłbym się, gdyby Ben jakoś się z tego wykaraskał. W tej chwili, co nakręciliśmy do tego momentu, myślę, że Locke ma dość silną przewagę.”

I ten opanowany Locke jest tym, którego O’Quinn preferuje, chociaż jego dni narzekania na trajektorię postaci dobiegły końca, jak powiedział. W drugim sezonie, O’Quinn wyraził swoje rozczarowanie zmniejszeniem roli Locke’a jako osoby naciskającej guziki w włazie, która chwilowo traci wiarę. Następnie, kiedy siła Locke’a odrodziła się w trzecim sezonie, wbił Naomi nóż w plecy i zabił ją, co nie usiadło dobrze z aktorem.

„Powiedziałem im, że myślę, że to było gratuitous blah blah blah, a producenci w zasadzie dali mi to, co myślę, że jest ostatnim krokiem w mojej edukacji dla aktorów dla telewizji, która była 'Zamknij się, masz kontrakt’ „, zauważył O’Quinn i roześmiał się. „

Nie mogę sobie życzyć, żeby zrobił to czy tamto, i w końcu przemknęło mi to przez głowę.”

Nowy O’Quinn jest bardziej podobny do Locke’a, w tej chwili, refleksyjny człowiek, którego życzenie dla swojej postaci jest raczej proste.

„Na koniec chciałbym, żeby był strasznie interesujący” – powiedział O’Quinn. „Locke ma teraz ten rodzaj pewności siebie, której nigdy nie miał w swoim pierwszym życiu, choć odrobina pewności siebie u faceta takiego jak on to niebezpieczna rzecz. Oczekuję, że podejmie jeszcze co najmniej jeden lub dwa zaskakujące zwroty akcji, a czy ludzie go lubią czy nie lubią, nie obchodzi mnie to, tak długo jak nie są przez niego znudzeni.”

Locke? Nudny? To nie wydaje się prawdopodobne.

Jak serial zbliży się do swojego ostatniego rozdziału w przyszłym sezonie, Locke może być Tym, który ujawni jedno z palących pytań wyspy, powód, dla którego ci wszyscy rozbitkowie zostali pozornie wybrani, by tam trafić. Albo ktoś (Ben? Widmore? Richard? Walt?) lub coś (dymiący potwór? duch Christiana?) może sprawić, że Locke znów zwątpi w siebie i zbliży się do sparaliżowanego człowieka, którym kiedyś był, człowieka, który był gotów podjąć próbę samobójczą.

W tym sezonie widzowie będą musieli poczekać kilka tygodni, zanim znów zobaczą Locke’a.

„Jak daleko zajdzie w przyszłym roku, jaka jest jego rola, jakie jest ostateczne przeznaczenie tej postaci, po prostu nie chcemy powiedzieć, ponieważ czujemy, że to zepsuje podróż serialu w przyszłym sezonie,” powiedział producent wykonawczy Carlton Cuse. „Ale Locke jest jednym z ikonicznych bohaterów serialu, a Terry będzie związany z serialem na zawsze w niewiarygodnie dobry sposób ze względu na to, jak pamiętna jest jego postać i z powodu niesamowitych umiejętności, z jakimi wcielił się w tę postać.”

maria.elena.fernandez @latimes.com

1.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *