Kilka miesięcy temu, kiedy profesor psychologii doradczej Uniwersytetu Louisville, Mark Leach, PhD, przeczytał e-mail od studentki psychologii na liście dyskusyjnej, do której należał, zauważył, że nadawca umieścił „PhD(c)” po jej nazwisku. Od razu się z nią skontaktował.
„Skontaktowałem się z nią, ponieważ „c” oznacza kandydata, ale nie jest oficjalnie uznawane i może wprowadzać w błąd opinię publiczną”, wspomina Leach.
Doktorat(c) – czasami pisany również jako PhD-c lub PhDc – pojawiał się coraz częściej w ciągu ostatnich kilku lat w życiorysach i podpisach e-mailowych. Oznaczenie to ma na celu wskazanie, że dana osoba ukończyła wszystkie swoje wymagania dla doktoratu, z wyjątkiem dysertacji – podobnie jak „ABD” (all but dissertation), którego wielu również używa.
Studenci twierdzą, że termin ten stał się powszechny wśród ich kolegów, prowadząc innych do myślenia, że jest to odpowiedni sposób na podkreślenie swojej ścieżki kariery. Ale wielu psychologów mówi, że ważne jest, aby zrozumieć, jak te określenia mogą być postrzegane poza ich użyciem w swobodnych rozmowach między przyjaciółmi psychologów i kolegami.
„W kręgach akademickich rozumiemy to, ale moim zmartwieniem jest to, że jak tylko wyślesz coś w e-mailu, może to pójść w dowolne miejsce na świecie”, mówi Leach, włączając w to ręce niepsychologów i nie-akademików.
Obawa polega na tym, że to oznaczenie wydaje się zwodnicze i może wprowadzać innych w błąd co do wykształcenia i doświadczenia oraz podważać zaufanie społeczeństwa do psychologów, mówi Lindsay Childress-Beatty, JD, PhD, z Biura Etyki APA. W rzeczywistości, sekcja 5.01 Kodeksu Etycznego APA – Unikanie fałszywych lub wprowadzających w błąd oświadczeń – w szczególny sposób odnosi się do kwestii oznaczeń, stwierdzając, że „Psychologowie nie składają fałszywych, wprowadzających w błąd lub oszukańczych oświadczeń dotyczących (1) ich szkolenia, doświadczenia lub kompetencji; (2) ich stopni naukowych; (3) ich referencji…”
„Czy opinia publiczna byłaby w stanie odróżnić kogoś w trakcie szkolenia używającego tych oznaczeń od psychologa, który ukończył studia?” – pyta. Prawdopodobnie nie. Wielu konsumentów nie rozumie dziedziny psychologii oraz szkoleń i poświadczeń niezbędnych do zostania psychologiem. „Odpowiedzialność spada na psychologów i studentów psychologii, aby ich edukować poprzez dokładne przedstawianie swoich stopni i kwalifikacji,” mówi Childress-Beatty.
Używanie PhD(c) i ABD jest również złym pomysłem, ponieważ te litery mogą być mylone z innymi stopniami, wskazuje Nabil El-Ghoroury, PhD, z American Psychological Association of Graduate Students. Na przykład, ABD można łatwo pomylić z doktoratem z administracji biznesowej, mówi.
Raczej niż używać PhD(c) i ABD obok swojego nazwiska, zaleca, aby studenci używają „zaawansowanego studenta” do opisania siebie i zawierają zdanie w swoich listach motywacyjnych, które wyjaśnia, że ukończyli wszystkie swoje kursy, ale nadal piszą swoje dysertacje.
„To jest to, co list motywacyjny jest dla”, mówi. „Ale jeśli chodzi o CV, podpis pod mailem czy nawet aplikację online, podawaj tylko stopnie naukowe, które zdobyłeś, ponieważ wszyscy mamy obowiązek być etyczni i chronić społeczeństwo.