Używałem Oak Meadow dla trzech różnych synów w ciągu dekady i nadal odnoszę się do moich materiałów z Oak Meadow w poszukiwaniu pomysłów. Zaczęłam od klasy 3 & 5 kiedy po raz pierwszy zaczęłam homeschooling; następnie użyłam 4 & 6 w następnym roku. Kilka lat później używałam klas 1 & 2 dla mojej najmłodszej. (Właściwie pożyczyłam też starszą, używaną wersję przedszkola dla przedszkolaków). Jest to program nauczania, z którym nie mogę się rozstać, nawet jeśli nie mam już dzieci w odpowiednim wieku dla poziomów nauczania, które mam! Oak Meadow świetnie pasował do naszej rodziny. Nigdy nie korzystałam z pomocy nauczyciela ani nie zapisywałam dzieci – po prostu korzystaliśmy z programu nauczania. Jak zobaczysz czytając tę recenzję, zmodyfikowałam program nauczania w miarę jego używania.
Ważną rzeczą do zrozumienia w Oak Meadow jest to, że „dopasowanie” jest bardzo ważne. Nie będzie on odpowiedni dla rodziców, którzy szukają skryptu lub niezwykle szczegółowego zestawu dziennych planów lekcji. Oak Meadow znalazło się w idealnym miejscu – wyznaczyło plan tygodniowych lekcji (które mogłam realizować we własnym tempie), dostarczyło podstawowych informacji, których potrzebowałam, aby przeprowadzić te lekcje z moimi dziećmi, zakotwiczyło edukację w skutecznym podejściu i dało różnorodne projekty, z których mogliśmy wybierać.
Oak Meadow K-6 jest inspirowane Waldorfem. Zachęcam każdego, kto jest zainteresowany tym programem nauczania, aby zbadał edukację waldorfską – ale wiedz, że puryści waldorfscy nie postrzegają Oak Meadow jako całkowicie waldorfskiego, ale kilka kroków w tym kierunku. The curriculum is designed to engage all the senses, to involve the heart and hands as well as the head, to inspire creativity, and to follow the unfolding development of the child.
Each weekly lesson provides reading and writing to feed the head, but also art, music, and hands-on ideas to feed the whole child – his energy, his desire to make things, his desire to see and create beauty, his desire to understand and connect with his natural environment. (Używam zaimka męskiego, ponieważ mam trzech synów.)
Bajki i baśnie ludowe wykorzystywane w programie nauczania charakteryzują się archetypicznymi postaciami i sytuacjami. Są to wspaniałe historie same w sobie, ale stanowią one również kulturowe punkty odniesienia dla dzieci. Moi chłopcy naprawdę uwielbiali to, że te historie nie stroniły od mroku, a także dziwaczny język i czasami nagłe zwroty akcji. Kiedy dorastali i nie byli już użytkownikami Oak Meadow, nadal znajdowali aluzje do postaci i wątków fabularnych w filmie, literaturze i popkulturze. Czuję, że podejście Oak Meadow pomogło im zbudować zdolność postrzegania i syntezy, pomagając im rozwinąć prawdziwe krytyczne myślenie i zdolność do tworzenia połączeń, a nie zapamiętywania czegoś na test.
Podejście pierwszej klasy do nauki liter poprzez bajki było unikalne, skuteczne i angażujące dla mojego dziecka. To naprawdę sprawiło, że płynnie przeszedł od rysowania w przedszkolu do pisania w szkole. Bardzo podobała mi się kreatywność, jaką wzbudziło to podejście – pomaganie dziecku w postrzeganiu liter jako zamieszkujących obrazy w opowieściach! Wierzę, że częściowo dzięki podejściu OM mój syn nasycił swoje wczesne wysiłki w pisaniu odręcznym osobowością i energią – „widział” litery i słowa jako mające szczególny charakter i cechy. Podobało mi się, że jego litery czasami „płonęły”, czasami „odgrywały” słowo, które przedstawiały. W przeciwieństwie do jednego z recenzentów, który uważa, że OM pasuje do dzieci o słabych zdolnościach motorycznych, ja odkryłam, że jest ona wspaniała dla dzieci „tam, gdzie są” pod względem zdolności motorycznych – mój syn był prawdopodobnie dość zaawansowany w tej dziedzinie ze względu na lata rysowania w przedszkolu, skomplikowanych rzemiosł i prac plastycznych oraz działań poprzedzających naukę czytania i pisania – i możesz sobie wyobrazić, jakie umiejętności motoryczne rozwinął rysując litery, które płonęły, jadły i walczyły. (Nie chodzi o to, że OM faktycznie miał lekcje przedstawiające litery, które płonęły, jadły lub walczyły; chodzi o to, że sposób, w jaki lekcje o literach zostały przedstawione, zainspirował go do kontynuowania myślenia wzdłuż tych linii, gdy pracował nad sobą).
Ta pierwsza klasa „nauki liter” metodą OM jest rodzajem przykładu, chociaż, gdzie rozważanie „dopasowania” jest istotne. Niektórzy rodzice nie uznają tego za urocze – uznają to za irytujące. Chcą, żeby litery wyglądały jak litery i żeby dzieci „wzięły się do roboty”. Dla tych rodziców ważne jest, aby praca od razu wyglądała podobnie do standardu wyznaczonego przez szkołę. Niektóre dzieci mogą nie być tym zainspirowane – mogą być tym rozproszone. W naszym przypadku dopasowanie było idealne – nasz syn jako nastolatek jest silnym pisarzem, kreatywnym i utalentowanym muzykiem – a także posiada dobre umiejętności logicznego i krytycznego myślenia. Myślę o tym, jak zachęcanie go do postrzegania i pisania słów i liter jako potężnych („D” może być drzwiami do drzewa – i całego nowego świata!) dało mu przewagę w ekspresji i wyobraźni, a także sprawiło, że nauka liter stała się bezbolesna i dla niego intuicyjna.
Słowo na temat poziomów nauczania. Tak, jeśli twoje dziecko już czyta i pisze przed pierwszą klasą, program nauczania dla pierwszej klasy, który uczy formowania liter poprzez historie, nie będzie wciągający. Ponownie – to było dopasowanie dla nas. Celowo nie naciskałam na wczesne czytanie – chociaż nasza rodzina była bogata w pre-czytanie i atmosferę czytania podczas lat przedszkolnych naszych dzieci. Jestem jednak zwolenniczką podejścia homeschoolingowego „lepiej późno niż wcześnie”, ponieważ widziałam wiele problemów związanych z oporem wobec nauki w połowie szkoły podstawowej, gdy jest ona wcześnie forsowana. Więc znowu, OM pasuje dla nas.
Miałam preferencję, że moje dzieci we wczesnych latach bawią się, tworzą, rysują, tworzą, słuchają historii, grają w gry słowne i cieszą się bogatym okresem przed-literackim z czytania na głos, rymów, muzyki i gier. Jeśli to nie jest dla Ciebie i wolisz wczesne opanowanie umiejętności akademickich, to OM może nie być dla Ciebie, lub możesz potrzebować dostosować poziom klasy, której używasz. Zachęcam cię do spojrzenia na to, czego uczy każdy poziom i być może skonsultowania się z personelem OM w celu ustalenia, który poziom będzie działał.
Jako uwagę uboczną, chcę zaznaczyć, że opanowanie pisania liter w pierwszej klasie i czytania później niż jest to obecnie oczekiwane przez standardy szkolne nie było żadnego rodzaju długo- czy nawet średnioterminowym utrudnieniem dla moich synów. Dzieci stosujące to podejście, jeśli nie mają żadnych specjalnych problemów, nadal mogą szybować naprzód i z łatwością być na poziomie lub znacznie powyżej szkolnego pojęcia „poziomu klasy” bardzo szybko, i bez pewnych patologii, które czasami towarzyszą naciskom na wczesne czytanie, na przykład, u dziecka, które nie jest gotowe.
IMHO, szkoły nie podążają za najlepszymi badaniami na temat tego, kiedy wprowadzać konkretne umiejętności akademickie, ale robią to częściowo dlatego, że garstka najbardziej wrażliwych dzieci może potrzebować nadrobić wczesne lata, w których brakowało pozytywnej atmosfery poprzedzającej naukę czytania i pisania. Niekoniecznie jest to potrzebne lub najlepsze dla wszystkich dzieci, przeciętnych, uzdolnionych itd. – choć oczywiście niektóre dzieci same wcześnie rozwiną te umiejętności – to też jest w porządku – ale wtedy, jeśli rodzic jest zainteresowany OM, powinien zwracać dużą uwagę na to, czego uczy się na każdym poziomie i mieć świadomość, że celowo różni się to w zależności od szkoły. Uważam to za DOBRĄ rzecz, a nie złą. Rodzice, którzy preferują wczesne nabycie umiejętności akademickich lub widzą wczesne nabycie tych umiejętności jako uzdolnienie, mogą nie lubić sposobu, w jaki poziomy klas pracują z OM i mogą nie być predysponowani do postrzegania rozwoju dzieci przez obiektyw inspirowany Waldorfem w Oak Meadow.
Ostatnio pisałam o innym projekcie OM w pierwszej klasie, który robiłam z moimi dziećmi; czytanie o tym jak używaliśmy tego projektu kalendarza może dać wam smak innej lekcji w pierwszej klasie, którą moje dzieci uwielbiały, a wpis na blogu pokaże wam jak go trochę zmodyfikowałam.
Moje dzieci również dobrze reagowały na lekcje w późniejszych latach, które miały do czynienia z rysowaniem obrazków z historii i pisaniem opisowego zdania o tym – podczas gdy ja czytałam historię na głos. Bardzo skuteczny sposób zachęcania do prawdziwego czytania ze zrozumieniem, umiejętność, która utknęła z moimi dziećmi prosto do i przez college.
Zauważam, że chłopcy pracujący ze swoją mamą, aby znaleźć polecane przez OM książki i materiały uzupełniające, byli również wspaniałym doświadczeniem przedkolonialnym. Niektórzy rodzice wolą „kompletny” program nauczania. Oak Meadow ma to, czego potrzebujesz – na przykład, możesz zamówić wszystkie czytniki, które do niego pasują, możesz zamówić zestawy rzemieślnicze, lektury naukowe i historyczne są niezależne, itd. ALE, OM czasami odnosi się do opcjonalnych lektur lub innych tematów do zbadania itp. Ponownie, uważałam to za PLUS – jest to świetne dla dzieci, aby doświadczyć szukania zasobów w bibliotece, księgarniach, online, etc., aby dowiedzieć się o czymś bardziej dogłębnie.
Uwielbiały również wszystkie projekty. Moje dzieci były BARDZO aktywnymi chłopcami – w tym jeden, który był bardzo aktywny. Aby jak najlepiej wykorzystać ten fakt, wybrałam zajęcia w Oak Meadow, które były praktyczne i aktywne. Kiedy uczyliśmy się o Kolumbie, zrobiliśmy łodzie używając ręcznej wiertarki (co może być lepszego niż to dla małych chłopców!? A potem ta wiertarka – kupiona w lokalnym sklepie z narzędziami – została wykorzystana w milionie innych projektów!), zrobiliśmy i ozdobiliśmy żagle dla dzików, zabraliśmy je do pobliskiego strumienia, aby popłynęły. I znowu, niektórzy rodzice nie dostrzegają w tym edukacyjnego związku – ale dla moich dzieci, gdy ich łodzie wirowały, grzęzły w odmętach itp. sprawiło to, że wyzwania europejskich odkrywców ożyły, a my rozmawialiśmy o tym, co czytaliśmy, oglądając ich własnoręcznie zrobione statki. Kiedy upiekliśmy i zrobiliśmy hard tack, jedna z moich zazdrosnych sąsiadek nawet przyjęła projekt jako wolontariuszka z klasą szkolną swojego syna, więc dzieci mogły doświadczyć smaku diety hard tack!
Jeśli chodzi o części programu nauczania dotyczące rękodzieła, moi aktywni synowie również się nimi cieszyli. Jeden z nich tak bardzo utknął na tkaniu na domowym, kartonowym krośnie, że w końcu zajęliśmy się całym studium tkactwa, rodzajem samodzielnie opracowanej jednostki. Dodatkowo, tkał dużo podczas czytania, co naprawdę pomogło mu w jego fidgets i jego zdolność do skoncentrowania się na zrozumieniu – i nie jest zaskoczeniem, że jako dorosły, ten niegdyś aktywny mały chłopiec uwielbia pracę ręczną! Sądzę, że możemy szybko stereotypowo określić te zajęcia jako „nie dla chłopców”, tracąc prawdziwą szansę na rozwój naszych synów. Ten rodzaj pracy ręcznej jest prawdziwym połączeniem z robieniem i używaniem narzędzi – czymś, co włącza mózg, także do intelektualnych poszukiwań.
To są jedne z mocnych stron OM – jest tak wiele oferowanych opcji, że na pewno znajdzie się jakieś doświadczenie edukacyjne, które dostosuje się do Twojego typu ucznia.
Moje dzieci uwielbiały historyjki o skrzatach na matematykę, a one działały pięknie. Nawet rozwinęłam podobne historie w późniejszych latach, kiedy OM już ich nie podkreślał, jak wtedy, gdy dzieci uczyły się dzielenia długiego, by pomóc im zapamiętać kroki.
Jedną z rzeczy, którą mam nadzieję możesz usłyszeć w mojej recenzji jest to, że jestem całkiem wygodna w wybieraniu rzeczy do podkreślenia, jestem wygodna w robieniu rzeczy w kreatywny, niestandardowy sposób i jestem wygodna w ekstrapolowaniu z programu nauczania – w naszym domu nazywamy to „tropieniem królika”. OM jest fantastyczny w ujawnianiu tropów, którymi powinniśmy podążać, i nie jestem w stanie powiedzieć, ile razy program nauczania wprowadził nas w temat, który w końcu stał się samodzielną nauką. Utknęliśmy na studiowaniu Egiptu podczas historii starożytnych cywilizacji (klasa 6, jak sądzę) i spędziliśmy na tym większość roku. Nie martwiłam się o to, że nie nadążam za innymi lekcjami – dzieci uczyły się w głęboki, sensowny sposób, zaspokajając swoją ruchliwą praktyczność, zdobywając się na kreatywność i studiując rzeczy pod wieloma kątami, co okazało się świetnym tłem do nauki w szkole średniej i na studiach.
Jednakże z wielu lat edukacji domowej wiem, że nie wszyscy rodzice chcą być tak zaangażowani w materiał SAMI – szukają czegoś innego niż program nauczania – więc znowu chodzi o to, żeby się dopasować. Powinnam też powiedzieć – i pewnie możecie to sobie wyobrazić – że całkiem dobrze czuję się z identyfikacją jako zrelaksowany homeschooler lub unschooler, więc to prawdopodobnie jeden ze składników mojego poziomu komfortu w dostosowywaniu OM do wszystkiego wokół i podążaniu tam, gdzie prowadzą zainteresowania i naturalne skłonności moich dzieci. Nie sądzę, żebyś musiał być unschoolerem, żeby to zadziałało – i powiedziałabym, że ta tendencja do unschoolingu nie byłaby filozofią OM, ale mówię to na wypadek, gdyby dało Ci to wskazówkę na temat „dopasowania”, że nie jestem, hmmm, bardzo dogmatyczną osobą, jeśli chodzi o przestrzeganie każdego szczegółu programu nauczania.
Jedna sugestia, którą mam – jeśli masz kilkoro dzieci w zbliżonym wieku w klasach 3, 4, 5 lub 6, możesz chcieć użyć jednego poziomu programu nauczania OM i zmienić go trochę w górę lub w dół, tak byś miał te same treści z obojgiem dzieci. Jest to mniej prawdziwe w przypadku klasy 3, ale zauważyłem, że na przykład robienie historii i nauki dla klas 4 i 6 w tym samym czasie nie było tak użyteczne jak, powiedzmy, robienie klasy 6 z dwoma synami i pozwalanie im na naukę na ich własnym poziomie, lub robienie czegoś z klasy 4 z obojgiem dzieci, a następnie czegoś z klasy 6 z obojgiem dzieci. W pewnym sensie pracowałem nad tym. Właściwie podobało mi się MIEĆ odpowiedni poziom klasy pod ręką, ponieważ mogłam zmieniać, którego używałam, i mogłam zrozumieć rozwojowo, jak OM przedstawiał rzeczy dla każdego poziomu, i to pomogło mi dokonać korekty, nawet jeśli skończyło się na tym, że głównie używałam jednego z poziomów klasy przez rok i jakby strzelałam w dół środka.
Oak Meadow było dla nas wielkim zasobem. Zaczęłam od używania go jako programu nauczania, a potem przestawiłam się na używanie go bardziej jako zasobu, ale był tak wartościowy nawet w ten sposób, że kontynuowałam zakup i używanie go, gdy coraz bardziej przesuwaliśmy się w kierunku studiów jednostkowych, eklektycznego homeschoolingu, a potem unschoolingu. Wpływ Waldorfów wywarł wpływ na mój homeschooling, a także zainspirował mnie do myślenia i uczenia się więcej o podejściach edukacyjnych i filozofii. Kiedy miałam dużo młodsze dziecko, byłam tak zadowolona z pomocy OM dla naszej rodziny, że ponownie ją przejrzałam, zakupiłam i używałam dla niego programów nauczania dla pierwszej i drugiej klasy. Moje dzieci uwielbiały i czerpały korzyści z nauki, która była rezultatem Oak Meadow. Mam również wielu przyjaciół, którzy nadal używają OM w sposób bardziej lekcyjny i robią to z satysfakcją od lat. Tak, czasami uzupełnialiśmy; szczerze mówiąc, nie wiem jak można tego nie robić! Ale myślę też, że w czasach, gdy robiliśmy, powiedzmy, eksploracje naukowe w pełni, były one bardzo skuteczne same w sobie.
Chciałabym powiedzieć – zamówiłam program nauczania dla klasy 7, ale odesłałam go za zwrotem pieniędzy. Do tego czasu byliśmy już na dobrej drodze do nauczania opartego na zainteresowaniach i stwierdziłam, że wiele uroku i wyjątkowości programu nauczania dla klas początkowych po prostu tam nie było – był mniej waldorfski, a bardziej oparty na standardach, co, jak rozumiem, wielu osobom bardziej odpowiada w klasach gimnazjalnych. To było po prostu trochę zbyt… typowe… dla tego konkretnego dziecka, które byłoby 7-klasistą. To powiedziawszy, pamiętam, że myślałam, że to wciąż było o wiele bardziej wielozmysłowe i kreatywne w swoim podejściu niż większość innych programów nauczania, które oglądałam, i że jako dziecko *ja* bym to pokochała, haha. Myślę, że pasowałby on również do dwójki moich pozostałych dzieci. Mam przyjaciół i znajomych, którzy używają klas od 7 wzwyż z wielką satysfakcją. (i zaznaczam – to było PO powrocie do klasy 7, że wróciłam i zamówiłam najwcześniejsze lata programu OM dla młodszego dziecka). Nie mam osobistego doświadczenia z tym, jak działa program nauczania dla klas licealnych.
Aby określić dopasowanie, zachęcam do przejrzenia i WYKORZYSTANIA przykładowych lekcji zamieszczonych na stronie OM. Może Pani również przeczytać książki Oak Meadow „The Heart of Learning” oraz „Home Teacher’s Process Manual” (szczególnie jeśli ma Pani dziecko w wieku K, 1, 2 lub 3 lat) dostępne w ich księgarni, a także czasami dostępne jako używane na listach homeschool. Jeśli możesz najpierw pożyczyć, a potem kupić, byłoby to również pomocne w określeniu dopasowania. To naprawdę jest inne podejście, ale takie, które było wspaniałe dla wszystkich chłopców w naszej rodzinie – dwóch z nich ukończyło edukację domową – jeden, który jest na uniwersytecie z kierunkiem STEM, radząc sobie bardzo dobrze akademicko i jeden, który ukończył college w dziedzinie nauk humanistycznych, z darem do nawiązywania kontaktów i podążania własnymi ścieżkami w kontynuowaniu nauki jako młody dorosły.
Ostatnia uwaga – zawsze czułam, że otrzymałam wspaniałą obsługę klienta z Oak Meadow. Niektóre z materiałów mogą wydawać się drogie – ale używaliśmy tego samego zestawu kredek z wosku pszczelego przez lata, co jest więcej niż można powiedzieć o pudełkach i pudełkach tradycyjnych kredek, które weszły do naszego domu, połamały się i zniknęły z naszego życia. Nasze główne podręczniki do lekcji są niesamowitą częścią naszego domowego archiwum. Moja książka Heart of Learning była pożyczana drogim przyjaciołom raz za razem, ponieważ staraliśmy się wzbogacić nasze życie o dyskusje na temat ciepłych, kreatywnych, literackich, przemyślanych, rozwojowo odpowiednich podejść do nauki w domu.
Oak Meadow może nie być dla każdego, ale jeśli jest to właściwe dla Ciebie i Twoich dzieci, będziesz nie tylko zdumiony tym, czego nauczą się Twoje dzieci, ale także poczujesz się utwierdzony w swojej decyzji, by wybrać drogę mniej uczęszczaną.