An absolute breakthrough…! Od odświeżająco pomysłowego scenariusza („X-MEN Origins” Pigsy’ego, Sandy’ego itp.), przez oszałamiające CGI, olśniewające Kungfu, piękne zdjęcia, komedię do bólu brzucha (zwróćcie uwagę na przezabawną scenę oczyszczania z rybich demonów), aż po sugestywny moment, w którym wasze serce jest poruszone, a oczy mokre od potoku; co wyjaśnia, dlaczego pobił rekordy chińskiego box office’u, osiągając 100 mln USD (ponad 0,5 mld RMB) w 8 dni (najszybciej w historii) i zgarniając 12,5 mln USD (ponad 0,5 mld RMB).6 miliardów) w 8 dni (najszybciej w historii), i biorąc w USD 12,5 mln (RMB $ 78 mln) w dniu otwarcia sam (kolejny pierwszy).
Stephen Chow doskonali swoje umiejętności jako wysoce wyspecjalizowany twórca filmowy par excellence, zwłaszcza z Shaolin Soccer, Kung Fu Hustle, CJ7 i teraz Journey to the West – Conquering the Demons; wstrzykując fotorealistyczne CGI, innowacji komiksowych i treści z moralnym wątku. Mówiąc o tym, kluczowe przesłanie, że miłość-życzliwość (Metta / Ci Ai / Universal Love) dla wszystkich czujących istot jest transcendentalną jakością, która ostatecznie pokonuje ignorancję, ego i nienawiść, jest przekazywane dość zwięźle.*glądając go zarówno w 2D, jak i 3D, muszę powiedzieć, że wersja stereoskopowa z pewnością zwiększyła wirtualny realizm, który dał Avatarowi Jamesa Camerona dodatkowe oomph.
Złą rzeczą w tym filmie jest to, że pozostawia cię głodnym jeszcze więcej, mimo że czas trwania to prawie 2 godziny (110 min) w wersji kinowej. Miejmy nadzieję, że Stephen Chow zdecyduje się wyprodukować sequel, w którym prawie na pewno pojawi się niebiański smok, być może podobny do tego wspaniałego ze Smoczej Perły Sama Neilla.
*Zobacz Dhammapada (Starożytny zbiór krótkich wypowiedzi Buddy) wers 5 – Nienawiść nigdy nie jest zaspokajana nienawiścią. Łagodzi ją tylko miłość-życzliwość. To jest ponadczasowe prawo.