Posiadam starą, grubą PS3 o pojemności 80gb (chociaż jakiś czas temu zwiększyłem dysk twardy do 500 gb). Wczoraj zauważyłem, że mruga czerwona dioda na PS3. Kiedy próbowałem ją włączyć, zaczynała się uruchamiać, ale potem się wyłączała. Po sprawdzeniu w google znalazłem, że wskazuje to na przegrzewanie się konsoli i że może to doprowadzić do niesławnego Żółtego Światła Śmierci.
Dziwne jest to, że po odłączeniu systemu i podłączeniu go z powrotem, migające czerwone światło zniknęło i konsola włączyła się bez problemu. Kiedy dziś wróciłem do domu zauważyłem, że znowu zaczęła migać. Po raz kolejny odłączyłem ją i po ponownym podłączeniu działała. Dla pewności zrobiłem kopię zapasową całego systemu.
Sprawdziłem kilka filmów na Youtube jak to naprawić i wygląda na to, że wymaga to rozebrania konsoli na części. Więc to jest to co sprowadziło mnie tutaj. Chciałbym zapytać, czy ktoś miał ten problem z PS3 i czy udało mu się go naprawić. Czy warto się trudzić, czy może powinienem po prostu kupić nową konsolę? PS3 są dość tanie w dzisiejszych czasach i są nawet plotki, że PS5 będzie wstecznie kompatybilne z PS3, więc może powinienem po prostu to przeczekać? Wreszcie, czy istnieją jakieś łatwe rozwiązania tego problemu, które nie wymagają dużego demontażu?
Dzięki
.