Tampa Bay Rays zbudowali najbardziej paskudny sztab miotający w baseballu

Miotacze Tampa Bay Rays mogą nie być dobrze znani poza kręgami baseballu, ale mają najbardziej paskudny sprzęt.

Właściwie, będziesz miał szczęście, że w ogóle na nich trafisz.

Tampa Bay Rays są uzbrojeni w całą masę miotaczy ognia o średniej i wysokiej częstotliwości 90s. I nie ma znaczenia, czy jest to pierwszy czy dziewiąty inning, Raysi puszczają dym przez cały mecz.

Prowadzą ich trzej starterzy kalibru Cy Young: weteran Charlie Morton, zwycięzca Cy Young 2018 Blake Snell oraz mierzący 6 stóp i 8 centymetrów rewolwerowiec Tyler Glasnow.

A to nie wszystko.

Rays mają również wschodzącą gwiazdę Brendana McKaya – który rzuca szybkie piłki z kopca i uderza homery na talerzu.

Jest jeszcze bullpen. Jest leworęczny Jose Alvarado, który rzuca 98-mph sinkerami i wipeout sliderami. Jest Diego Castillo, który rzuca szybkimi piłkami 100 mil na godzinę. Jest Nick Anderson, który rzuca 97 mph jakby to było nic. Jest Chaz Roe, który rzuca sliderem przypominającym bardziej frisbee niż piłkę baseballową.

Nie ma wątpliwości, że Rays zbudowali najgroźniejszą drużynę miotającą w baseballu – zarówno starterów, jak i rezerwowych. W zeszłym roku zajęli drugie miejsce w MLB z ERA 3.65 i doprowadzili do siódmego najlepszego rekordu w baseballu, 96-66.

Rays zbudowali dominującą kadrę miotającą dzięki rozsądnym wyborom w drafcie, oszczędnym podpisom wolnych agentów i jednej kluczowej, niekorzystnej transakcji. I zrobili to wszystko bez większych nakładów finansowych. The Rays są jedną z najbiedniejszych drużyn w Major League Baseball. Brak przychodów oznacza, że Tampa musi budować swój skład inaczej niż bogate drużyny, takie jak Yankees, Cubs czy Red Sox. Tampa musi być oszczędna. Muszą trafiać na swoje wybory w drafcie. Nie mają swobody, by rozdawać bezdenne miliony wolnym agentom.

Tampa Bay Rays powieliła strategię działania Oakland A’s, znaną jako podejście Moneyball. A’s są znani z tego, że znajdują sposoby na wygrywanie z wyjątkowo niską płacą, używając sabermetrii do oceny graczy i określania najlepszych zawodników, na jakich ich stać.

Tampa zrobiła dokładnie to samo. Rays w zeszłym roku zakończyli rozgrywki w okolicach czołówki, ale byli na samym dole ligi pod względem płac. Co sprawia, że ich bilans 96-66 jest jeszcze bardziej imponujący, to fakt, że wydali tylko 53,5 miliona dolarów – 30 miejsce w MLB.

Rays nie pozwolili, aby ograniczenia finansowe powstrzymały ich od rywalizacji. Dowcipne wybory w drafcie, mądre wydatki na wolnych agentów i sprytne transakcje umocniły ich kadrę miotaczy.

Zaczęło się od wybrania Snella na 52. pozycję w 2011 roku. Snell łączy tlący się fastball 96-98 mph z podkręconą piłką, która porusza się bardziej niż kierowca ciężarówki. Te dwa boiska pomogły Snellowi zdominować pałkarzy w drodze do wygrania Cy Young w 2018 roku, kiedy to wybił 221 pałkarzy w 180,2 inningach, jednocześnie notując pint-sized 1.89 ERA.

Potem Tampa podpisała dwóch elektrycznych międzynarodowych wolnych agentów – Alvarado z Wenezueli w 2012 roku i Castillo z Dominikany w 2014 roku. Obaj rzucają się w oczy jak Ferrari na międzystanowej autostradzie, osiągając średnio 98 mph na swoich piłkach. Alvarado rzuca ciężką, dwusekundową piłkę szybką, która opada, gdy dociera do tablicy. Castillo ośmiela pałkarzy, aby trafić jego fastball, który rutynowo dotyka 100 mph.

Po trzecie, Rays draftowali do-it-all lefty Mckay czwarte ogólne w 2017 roku. Jak wspomniano, Mckay nie tylko gra na boisku, ale także wymachuje kijem. Dysponuje mieszanką czterech uderzeń, w tym fastball z połowy 90-tki, podkręconą krzywą, prostą zmianą i cutterem. Mckay zadebiutował w lidze w zeszłym sezonie i miał mieszane uczucia. Jego ERA wynosiło 5.14, ale w 49 inningach wyłączył 56 zawodników. Jeśli chodzi o uderzenia, Mckay zaliczył tylko 10 at-batów, ale zdobył swojego pierwszego homera w karierze. Liczby nie wyglądają rewelacyjnie, ale Mckay tylko zarysował powierzchnię swojego potencjału, a gdy zdobędzie więcej doświadczenia w dużej lidze, powinien stać się solidnym jak skała członkiem rotacji Rays.

Następnie, Tampa oszukała Pittsburgh Pirates w 2018 trade deadline. Rays wysłali starzejącego się asa Chrisa Archera do Piratów w zamian za trzech prospektów: miotaczy Glasnow i Shane’a Baza, wraz z outfielderem Austinem Meadowsem. Stare porzekadło, że spojrzenie wstecz jest 20/20 nie może być bardziej prawdziwe w tym przypadku.

Piraci próbowali zrobić splash, pozyskując Archera – który w tym czasie był uważany za jednego z najlepszych starterów w baseballu. Ale Archer od czasu przybycia do Pittsburgha był tłuczony jak pinata, osiągając wynik 6-12 z ERA 4.75. Archer kończy 32 lata we wrześniu, a jego prędkość piłki szybkiej spadła z 95,5 mph w 2017 roku do niskiego poziomu 94,1 w zeszłym sezonie.

Po przeciwnej stronie, Rays zarobili jak bandyci. Meadows po raz pierwszy wystąpił w All-Star w zeszłym sezonie, jednocześnie miażdżąc 33 homery ze średnią battingową .291. Glasnow – który ma zaledwie 26 lat – wygląda jak as w trakcie tworzenia. Jest długi i szczupły (6 stóp-8), zwija się jak guma i rzuca szybką piłką (ponad 90s) w kierunku tablicy. Rzuca też niszczycielską 12-6 podkręconą piłkę, która uzupełnia jego grzałkę, a te dwa boiska powinny pomóc Glasnowowi stać się kluczowym elementem rotacji Rays na długi czas. Wreszcie, Rays otrzymali Baza, który do tej pory dominował w ligach mniejszych, wybijając 165 pałkarzy w 157.1 inningach, z ERA na poziomie 3.60.

Tampa położyła kres swojej rotacji, podpisując Mortona po sezonie 2018. Morton wnosi przywództwo weterana i doświadczenie w playoffach do bardzo młodego zespołu. Wszedł do ligi w 2008 roku i stał się znany jako sinkerball pitcher – facet, który manipuluje uderzeniami do robienia słabego kontaktu, w przeciwieństwie do miotacza, który wysadza pałkarzy z czystą prędkością. Przez większość swojej kariery, Morton rzucał dwusekundową piłkę fastball w low-90s, próbując wyciągnąć hitters z boisk na dole strefy uderzenia.

Ale to się zmieniło w 2017 roku, kiedy Morton podpisał kontrakt z Astros. Houston przekonało Mortona do zmiany filozofii z sinkerball pitchera na power pitchera. Zamiast rzucać ciężkie dwusieczne na kolana, Houston doradził Mortonowi rzucanie czterosiecznych fastballów w górnej części strefy uderzenia, mając nadzieję na wybicie pałkarzy zamiast indukowania słabego kontaktu.

To działało, genialnie.

W 2015 roku średnia fastball Mortona była taktowana na 92,5 mph, a jego ERA brzydko: 4.81. Ale w 2018 r. Morton przerzucił swoją szybką piłkę przez strefę uderzenia na 96,1 mph, a jego wyniki były zupełnie inne: rekord 15-3, 3,13 ERA i 201 strikeoutów w 167 inningach. Houston zmieniło Mortona z fringe major-leaguer w jednego z najbardziej imponujących miotaczy z szybką piłką o średniej i wysokiej częstotliwości 90s.

Kontrakt Mortona w Houston wygasał po sezonie 2018, a Rays dostrzegli jego niesamowitą przemianę, więc zgarnęli go na dwuletnią, wartą 30 milionów dolarów umowę. Morton stał na czele rotacji Tampy w zeszłym roku i kontynuował swój sukces, przechodząc 16-6 z niską w karierze 3.05 ERA, jednocześnie wybijając 240 pałkarzy w 194.2 inningach.

Nie ma wątpliwości, że Rays skleili jeden z najlepszych sztabów miotających w grze i wierzę, że ich dominujący miotacze dadzą im szansę na zdetronizowanie Jankesów jako najlepszej drużyny AL East.

W zeszłym roku Rays i Jankesów dzieliło tylko siedem meczów, a mimo to dzieliło ich prawie 152 miliony dolarów na liście płac.

Więcej do przemyślenia: Rays wydali 30 milionów dolarów, aby Morton stał się ich asem. Jankesi wydali 324 miliony dolarów, by uczynić Gerrita Cole’a swoim asem. Cole miał zarobić w tym sezonie 36 milionów dolarów – to więcej niż Rays wydali na cały kontrakt Mortona.

Gdy weźmie się pod uwagę brak środków w Tampie, to godne pochwały i niewiarygodne, że zbudowali jeden z najlepszych sztabów miotających w grze za stosunkowo niewielkie pieniądze.

Nie śpijcie na Rays w tym sezonie. Yankees będą zdecydowanymi faworytami, na czele z Cole’em i licznymi sluggerami, w tym Giancarlo Stantonem, Aaronem Judge’em i Gleyberem Torresem.

To naprawdę starcie Dawida z Goliatem.

Rays są zdecydowanymi faworytami i z pewnością zostaną zapomniani przez krajowe media.

Ale nie przeoczcie Tampa Bay Rays. Nie lekceważcie najokropniejszego i najsprytniej zbudowanego zespołu miotaczy w baseballu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *