Runda 12 Monster Energy Supercross Championship Series 2020 może być punktem zwrotnym w serii, ponieważ Eli Tomac powiększył swoją przewagę nad Kenem Roczenem do 13 punktów przy pięciu pozostałych wyścigach. Pomimo tego, że Tomac nie wygrał SLC2 – broniący tytułu Mistrza Supercrossu Cooper Webb miał ten zaszczyt – finisz P2 Tomaca dodał pięć punktów do jego przewagi. Roczen wygrał swój wyścig, a po kiepskim starcie z Tomac’iem, mocno wystartował w Main Event. Jednak Roczen zatrzymał się na P5 i zakończył wyścig 25 sekund za Tomac’iem.
Zawody główne rozpoczęły się niespodziewanie, Zach Osborne złapał holeshot, a za nim Webb i Justin Barcia. Roczen był na P8 po jednym okrążeniu, a Tomac tuż za nim. Od tego momentu Tomac był gotów podążać za Roczenem w kierunku czołówki. Na trzecim okrążeniu wyprzedzili Martína Dávalosa i Justina Hilla. Po dwóch kolejnych okrążeniach, Barcia i Dean Wilson zostały minięte, wprowadzając Roczen i Tomac w pierwszej piątce z Roczen nadal prowadzić drogę.
W międzyczasie, Osborne zachował swoją przewagę nad Webb, który pozostał stały między jeden i dwa sekundy. Jason Anderson przesunął się na P3 na 4 okrążeniu, ale nie był zagrożeniem dla Webba.
Na 11 okrążeniu (z 27), Tomac wykonał ruch na Roczena, mijając Roczena w 180-stopniowym lewym skręcie, gdy wychodzili z whoops. Na początku, Roczen miał przewagę w długiej sekcji whoops. Tomac gonił Andersona, a Roczen nie nadążał za nim. Dwa okrążenia później, Tomac minął Andersona w tym samym miejscu, w którym minął Roczena. Osborne’a bufor nad Webb spadła do poniżej jednej sekundy, z Tomac porusza się w kierunku leading pair.
Osborne był w stanie utrzymać się na jego prowadzenie do okrążenia 21, kiedy Webb dokonał jego ruch, jak czuł presję Tomac z tyłu. Nie chcąc oddać swoje pierwsze zwycięstwo w klasie 450SX, Osborne trzymał się z Webbem, ale dwa okrążenia później oddał P2 Tomacowi. Osborne szybko spadł z tempa i nie był już czynnikiem. To ustawiło showdown między broniącym mistrza i aktualnego lidera punktów.
Jak się okazało, walka nigdy nie zmaterializował. Chociaż Tomac był blisko Webba, nie był w stanie pokazać mu koła. Na ostatnim okrążeniu, błąd w sekcji rytmicznej kosztował Tomaca możliwość ostatecznego ataku na Webba, a Webb przekroczył linię mety z przewagą prawie dwóch sekund nad Tomacem.
„To była wspaniała noc, ale to był trudny wyścig” – powiedział Webb. „Warunki na torze były zdecydowanie trudne i trzeba było być cierpliwym. Na zakrętach było ciężko, ale od początku trzymałem się swoich linii i poszło mi całkiem nieźle. To była wspaniała noc, aby zdobyć zwycięstwo. Nie jest łatwo je odzyskać, zwłaszcza z czołówką, więc chcę się tym nasycić, ale przed nami jeszcze pięć rund.”
Anderson zajął odległe P4, 25 sekund za Webbem, a Roczen dwie sekundy za Andersonem i niecałe dwie za Wilsonem. Wilson utrzymał się na P6, finiszując zaledwie 0,4 sekundy przed Malcolmem Stewartem, który po raz pierwszy wygrał Heat wcześniej tego wieczoru. Po trzech okrążeniach otwierających wyścig na podium, Barcia powtórzył swój finisz na P8 w SLC1. Justin Brayton i Justin Hill uzupełnili pierwszą dziesiątkę.
Z 13-punktowym deficytem i pięcioma pozostałymi wyścigami, Roczen wciąż kontroluje swój własny los. Jeśli Roczen wygra, zostanie mistrzem. Jednak po zwycięstwach 3-5 w dwóch pierwszych wyścigach w Salt Lake City, pięciokrotne zwycięstwo w pięciu wyścigach będzie nie lada wyzwaniem. Based on the first two races, Webb is more of a threat to Roczen’s P2 in the standings than Roczen is likely to take the 2020 Monster Energy Supercross Championship away from Tomac.
However, keep an eye out on the weather. At the end of the SLC2 Main Event, the forecast for rain on Saturday is 80 percent, and there’s a 70 percent chance of rain at race time for SLC3 on Sunday. Temperatures will be in the 50s, a far cry from the 90-degree Main Event at SLC1. It’s not over.
Rich Shepherd photography courtesy of Feld Entertainment
2020 Salt Lake City 2 Supercross Results, Rice-Eccles Stadium
- Cooper Webb (KTM)
- Eli Tomac (Kawasaki)
- Zach Osborne (Husqvarna)
- Jason Anderson (Husqvarna)
- Ken Roczen (Honda)
- Dean Wilson (Husqvarna)
- Malcolm Stewart (Honda)
- Justin Barcia (Yamaha)
- Justin Brayton (Honda)
- Justin Hill (Honda)
- Martín Dávalos (KTM)
- Aaron Plessinger (Yamaha)
- Benny Bloss (KTM)
- Blake Baggett (KTM)
- Kyle Cunningham (Suzuki)
- Vince Friese (Honda)
- Chad Reed (Honda)
- Kyle Chisholm (Yamaha)
- Adam Enticknap (Suzuki)
- Carlen Gardner (Honda)
- Tyler Bowers (Kawasaki)
- Ryan Breece (Suzuki)
2020 Monster Energy AMA Supercross Championship Series Standings (after 12 of 17 rounds)
- Eli Tomac (Kawasaki), 275 points (6 wins; 8 podiums)
- Ken Roczen (Honda), 262 (3 wins; 9 podiums)
- Cooper Webb (KTM), 246 (2 wins; 9 podiums)
- Justin Barcia (Yamaha), 225 (1 win; 3 podiums)
- Jason Anderson (Husqvarna), 208 (3 podiums)
- Malcolm Stewart (Honda), 180
- Justin Hill (Honda), 161
- Dean Wilson (Husqvarna), 159
- Justin Brayton (Honda), 157
- Aaron Plessinger (Yamaha), 147
- Zach Osborne (Husqvarna), 144 (1 podium)
- Blake Baggett (KTM), 134 (1 podium)
- Adam Cianciarulo (Kawasaki), 129 (2 podiums)
- Martín Dávalos (KTM), 121
- Vince Friese (Honda), 120
- Tyler Bowers (Kawasaki), 65
- Chad Reed (Honda/KTM), 59
- Kyle Chisholm (Yamaha), 57
- Benny Bloss (Yamaha/KTM), 54
- Kyle Cunningham (Suzuki), 40
- Ryan Breece (Suzuki), 32
- Alex Ray (Kawasaki), 25
- Justin Bogle (KTM), 24
- Chris Blose (Honda), 18
- Adam Enticknap (Suzuki), 16
- Broc Tickle (Suzuki), 12
- Daniel Herrlein (KTM), 8
- Ryan Sipes (KTM), 7
- James Weeks (Yamaha), 7
- Henry Miller (KTM), 6
- Jimmy Decotis (Suzuki), 4
- Fredrik Norén (Suzuki), 4
- Jason Clermont (Kawasaki), 3
- Cade Autenrieth (Honda), 3
- Ronnie Stewart (Husqvarna), 3
- Carlen Gardner (Honda), 3
- Josh Cartwright (Kawasaki), 1
- Jerry Robin (Honda), 1