Bycie w zaangażowanym, zdrowym związku może być wspaniałe, ale może również przyjść z pewnymi przeszkodami, które musisz pokonać. Jesteśmy ludźmi i jest bardzo prawdopodobne, że będziemy uważać innych ludzi za atrakcyjnych, ludzi, którzy nie są naszym partnerem. Myślę, że ważne jest to, jak radzimy sobie z tą atrakcją lub zauroczeniem. Oto 12 kobiet, które podkochiwały się w osobach innych niż ich partnerzy, wyjaśnia, jak radziły sobie z tymi uczuciami.
- 1. Nie pielęgnuj ich
- 2. Nie ma nic złego we flirtowaniu
- 3. Nie fantazjuj
- 4. zdystansuj się od tego
- 5. Let it run its course
- 6. Nie pozwól, aby było to źródłem gniewu
- 7. Zrób z tego żart
- 8. To może być znak ostrzegawczy
- 9. Użyj ich, aby ocenić, jak naprawdę się czujesz
- 10. Patrzenie na kogoś innego jest OK
- 11. To jest problem tylko wtedy, gdy się utrzymuje
- 12. To może oznaczać, że czegoś brakuje
1. Nie pielęgnuj ich
„Nie mam ich tak często, ale się zdarzają. Zauroczenia, z natury, przemijają. Nie pielęgnuję ich, a one mijają”.
2. Nie ma nic złego we flirtowaniu
„Wiecznie mam mikro zauroczenia, i miałam jedno właściwe zauroczenie w innym facecie. To sprawiło, że bardzo kwestionowałam swój związek, ale na szczęście facet, o którym mowa, mieszka trzy godziny lotu samolotem stąd i znałam go bardzo krótko. Lubię mojego chłopaka bardzo dużo, i zawsze może docenić jego obiektywną atrakcyjność, ale crush-jak uczucia przychodzą i odchodzą. Zawsze byłam typem podziwiającym kilka osób na raz i mającym zauroczenia, więc nie sądzę, żeby fakt, że lubię innych ludzi (w zmniejszonym tempie) był dla mnie w ogóle czymś złym. Odrobina flirtu nigdy nie zaszkodziła, jeśli mam być szczera! Tak długo, jak nie staje się to seksualne lub intensywne, to wszystko jest dobre.”
3. Nie fantazjuj
„Mniej więcej co jeden do dwóch lat. Staraj się nie karmić zauroczenia. Nie fantazjuj, nie odgrywaj scenariuszy w swojej głowie, nie dawaj mu energii do wzrostu. To minie. W moim małżeństwie jest pewna otwartość, ale moje ostatnie kilka zauroczeń było współpracownikami, więc działanie na nim nie wchodziło w grę. Może kiedyś.”
4. zdystansuj się od tego
„Powiem to, co jest prawdopodobnie niepopularną odpowiedzią, ale jest to moja szczera odpowiedź. W ciągu siedmiu lat, w których jestem w moim związku, miałem zauroczenia. Spotkałem mojego SO, kiedy skończyłem 21 lat, więc przeszedłem przez duże zmiany w życiu podczas naszego wspólnego czasu. Połącz to z nami będącymi na wpół długodystansowymi przez dosłowne lata, a jego praca jest taka, która zabiera go z dala od domu przez długie okresy czasu, to się stało.
„Nic dobrego nie wynika z utrzymywania wokół siebie zauroczenia”
„To, co ty/ja o nich robisz, to bycie uczciwym wobec siebie i zdystansowanie się od tej osoby. O ile nie planujesz rzucić swojego SO i być z tą inną osobą (co prawdopodobnie oznacza, że jest to coś więcej niż zauroczenie), nic dobrego nie pochodzi z utrzymywania zauroczenia wokół. Bycie dojrzałym dorosłym dla mnie jest w stanie zobaczyć kompatybilność z obiektywnego POV, a ty naprawdę spieprzasz, jeśli jesteś gotów grać w zauroczenie, jeśli osoba, z którą jesteś, jest naprawdę kompatybilnym dopasowaniem.”
5. Let it run its course
„To zdarzyło się raz lub dwa razy podczas poprzedniego sześcioletniego związku. Łatwo się zadurzam w ludziach, jestem typem, który chce, żeby ludzie mnie lubili. Oczywiście nigdy nie miałam zamiaru działać w tym kierunku. Po prostu rumieniłam się i chciałam zwrócić na siebie ich uwagę, co, jak sądzę, wynika z tego, że muszę czuć się pożądana. Przeszedłem nad tym na własną rękę i ruszyłem dalej, ponieważ nie chciałem mieć tych uczuć, a ja na pewno nie zamierzałem nigdy oszukiwać ani opuszczać mojego byłego. Więc po prostu pozwoliłam, aby to się potoczyło swoim torem”.
6. Nie pozwól, aby było to źródłem gniewu
„Powiedziałbym, że miażdżę się dość często, chociaż mój partner i ja jesteśmy poliamoryczni, więc nigdy nie było to dla nas źródłem winy lub gniewu. Mówiąc to, przez większość czasu nie mogę nic zrobić z tymi zauroczeniami, ponieważ większość ludzi, w których się podkochuję nie jest dostępna/nie jest odpowiedniej orientacji/nie jest poliamoryczna/nie pasuje do mnie.”
7. Zrób z tego żart
„Co jakiś czas. Zwykle zdarzają się, ponieważ dana osoba przypomina mi mojego SO w jakiś sposób. Mówię o tym mojemu SO, oni przewracają oczami i dokuczają mi o tym, a tydzień później jestem całkowicie ponad tym.”
8. To może być znak ostrzegawczy
„Właściwie podczas mojego ostatniego związku rozwinąłem zauroczenie kimś i był to jeden ze znaków, że nie miałem już romantycznych uczuć do mojego byłego. Trwało to jednak tylko sześć miesięcy. Związek był dość zły i powinnam była zakończyć go dużo wcześniej, ale to był jeden z moich pierwszych znaków ostrzegawczych, że sprawy nie będą trwałe.”
9. Użyj ich, aby ocenić, jak naprawdę się czujesz
„Miałam całkiem sporo zauroczeń podczas mojego 4,5-letniego związku. Niektóre z nich były tylko tym, że uznałem je za atrakcyjne i flirtowałem, niektórymi byłem zainteresowany i gdyby wykonały jakiś ruch, musiałbym podjąć jakieś decyzje, a ostatni z nich sprawił, że zakończyłem swój związek. Nie dlatego, że widziałam jakąś genialną przyszłość z tym nowym facetem, ale wiedziałam, że jeśli czułam się tak w stosunku do kogoś innego, to nie czułam się w odpowiedni sposób w stosunku do faceta, z którym byłam.”
10. Patrzenie na kogoś innego jest OK
„Jeśli widzę kogoś atrakcyjnego na ulicy to potrafię docenić patrzenie na niego. W mojej sytuacji pomaga to, że oboje z mężem jesteśmy biseksualni i w większości interesują nas te same typy ludzi. To działa.”
11. To jest problem tylko wtedy, gdy się utrzymuje
„Miałam seksualne myśli o kimś. To naturalne, że mimo bycia w zaangażowanym związku pociąga się innych ludzi. Ale w tym właśnie rzecz. To tylko myśl, która przemija. Jeśli się utrzymuje i przekształca w coś innego, to myślę, że to jest problem.”
12. To może oznaczać, że czegoś brakuje
„To zależy od tego, czy mówisz o uczuciach, czy o fizycznej atrakcyjności. 'Zauroczenie’ brzmi jak coś, co wiąże się z nieodwzajemnionymi romantycznymi uczuciami. Ja nie mam żadnych takich uczuć odkąd jestem z moim obecnym partnerem, więc nie ma co się tym kierować. Myślę, że w przeszłości podkochiwałam się w innych, ponieważ w moich związkach czegoś naprawdę brakowało. Te zauroczenia dotyczyły bardziej uświadomienia sobie, czego potrzebuję, a nie rzeczywistych opcji zastępczych związków.”