When Turtles Lay Eggs in Your Driveway…

A little after 7 last night I caught Lucy looking out the window. Which of course isn’t strange, but when I couldn’t get her to move away from the window, I decided to take a look and see what had been holding her attention for so long.

It was a turtle. Or rather a turtle digging a hole in our driveway.

That’s weird.

And then it hit me. It was a mama turtle and she was digging a hole so she could LAY HER EGGS. In our DRIVEWAY.

If you look closely, you can see the mama turtle depositing her egg into the ground.

Anyway… This went on until about 9:30 last night until finally, the mama turtle was done depositing her clutch. To wszystko było bardzo ekscytujące i ani HH, ani ja nie wiedzieliśmy, co mamy robić {myśleliśmy o przeniesieniu jej na początku, kiedy kopała swoją dziurę, w bezpieczniejsze miejsce, ale postanowiliśmy się temu sprzeciwić}.

Najwyraźniej, według Whita Gibbonsa z Savannah River Ecology Laboratory na Uniwersytecie w Georgii, mamy teraz przykryć ten obszar tkaniną sprzętową {którą już mamy w stodole, dzięki Bogu} i czekać.

„Żółwie, w tym wspólne ślizgacze stawu, lucjany i malowane żółwie, najbardziej powszechne gatunki w jeziorach wschodnich Stanów Zjednoczonych, często gniazdo setki stóp od wody-dzieci uczyni go z powrotem do wody na własną rękę. Jak oni znają drogę do wody jest nadal kluczowym pytaniem badawczym, które biolodzy żółwi studiują, ale nie zostały w pełni rozwiązane.

Najlepsza ochrona dla gniazda jest pokrycie go z tkaniny sprzętu lub drutu kurczaka tak, że może dostać deszcz i słońce, ale szopy nie może kopać go w górę. Jeśli to był ślizgacz, może ona położyła tuzin lub tak jaja. A painted turtle would lay half as many.

Poślizgi mogą składać więcej niż 50 jaj. Większość gatunków słodkowodnych ma jaja, które wyklują się w ciągu kilku miesięcy, w zależności od letnich temperatur. Ale po wykluciu, młode ślizgacze i żółwie malowane zwykle pozostają w gnieździe do wiosny. Snappery często pojawiają się jesienią.”

Nie mamy absolutnie ŻADNEGO POJĘCIA, jaki rodzaj żółwi błąka się po naszej posiadłości, ale w zeszłym tygodniu HH znalazł tego małego faceta {lub dziewczynę} na podwórku.

Jaka ładna skorupa!

A oto zdjęcie innego, którego Lucy znalazła włóczącego się po podwórku zeszłego lata.

Mama żółwia, która złożyła jaja na naszym podjeździe zeszłej nocy, wyglądała bardziej jak ta, którą Lucy znalazła w zeszłym roku. Nie chciałem się zbytnio zbliżać do żółwia, gdy składała jaja, ale składała je w całkiem niezłym tempie. How many eggs she laid though, we have no idea.

This is what the turtle nest looked like when I got up this morning. You wouldn’t even know anything had happened there last night, mama turtle did an excellent job of covering up her babies.

Or rather, Lucy’s babies. Finder’s keepers, right?

So here we go, the great turtle watch of 2019 begins…

Anyone want to make a guess on a due date?

Have a wonderful Tuesday everyone, may your day be filled with beautiful surprises. 🙂

~Mavis and Lucy

SHARE:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *